Film dnia. Starcie drona z rosyjskim "czołgiem-żółwiem"
Rosyjski "czołg-żołw" czy "żelazny bałagan" znowu pojawił się na froncie na Ukrainie. Żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy pokazali w wymowny sposób za pomocą drona, jak kiepskie są pomysły armii Kremla.
W kwietniu bieżącego roku, na froncie na Ukrainie pojawił się przedziwny pojazd, który szybko został ochrzczony nazwą "czołg-żółw" czy "żelazny bałagan". Rosjanie wpadli na bardzo kiepski pomysł, by chronić swoje czołgi przed dronami kamikadze żelaznymi kopułami. Na pierwszy rzut oka taki pojazd wygląda jak żółw, dlatego też często zaczęto je nazywać "czołgami-żółwiami".
Rosjanie sądzili, że tak potężna i ciężka konstrukcja pozwoli uratować drogie i cenne czołgi. Tymczasem Ukraińcy bardzo szybko udowodnili przedstawicielom armii Kremla, że ich dronów kamikadze nic nie pokona. I długo nie było trzeba czekać na potwierdzenie tych słów. W sieci zaczęły pojawiać się materiały filmowe, na których Ukraińcy chwalili się, w jak spektakularny sposób potrafią rozerwać na strzępy takie żelazne potwory.