Izraelczycy nie okazują litości. Sięgnęli po tajną broń
Siły Obronne Izraela (IDF) od kilku dni używają jednej ze swoich najnowszych broni, do ostrzelania kluczowych pozycji Hamasu. To specjalny pocisk nazywana „Żelaznym Żądłem” stanowi zabójczą niespodziankę artylerii Izraela. Przedstawiamy jego możliwości.
Siły Zbrojne Izraela pokazały użycie "Żądła" przez jednostkę specjalną Maglan, która zaczęła ich używać w ciągu ostatnich dni. Na filmach widać uderzenie na jedną z pozycji wyrzutni rakietowej Hamasu. Do tego pokazano do także pracę żołnierzy jednostki Maglan.
Czym jest "Żelazne Żądło" Izraela?
IDF w swoim poście na platformie X (dawny Twitter) podaje, że "Żelazne Żądło" to pocisk moździerzowy kalibru 120 mm. Opracowany został przez firmę Elbit Systems w 2021 roku. Jego cechą jest podwójne naprowadzanie, gdzie łączy zarówno GPS, jak i korygowanie promieniem laserowym. W założeniu ma to pozwolić na precyzyjniejsze trafienia na terenach zurbanizowanych, ograniczając postronne ofiary.
Jak podaje The Jerusalem Post "Żelazne Żądło" ma zasięg od 1 do 12 kilometrów, a jego ładunek wybuchowy może przebić podwójnie zbrojony beton. Pocisk przed wystrzeleniem jest naprowadzany przez specjalny komputer balistyczny.
Nowa broń izraelskiego arsenału
Według zapewnień izraelskich wojskowych "Żelazne Żądło" ma zapewnić zwiększoną siłę ognia dla mniejszych oddziałów armii, łącząc w sobie technologię znaną wcześniej z bomb sił powietrznych czy większych rakiet. Obecnie ma trwać ich dodatkowa produkcja, aby zapewnić większe możliwości ogniowe dla większej liczby jednostek, a nie tylko elitarnych oddziałów.
Obecny konflikt między Hamasem a Izraelem jest naturalnie pierwszym bojowym testem "Żelaznego Żądła". Według samych żołnierzy jednostki Maglan to bardzo udany debiut, który pozwala im na skuteczne zwalczanie pozycji ogniowych Hamasu pojedynczym wystrzałem. Przy tym więc to rozwiązanie względnie tanie w stosunku do efektów.