Kim Dzong Un sam je zaprojektował, a teraz wysłał na granicę z sąsiadem

Pjongjang poinformował o rozmieszczeniu na granicy z Seulem nowych wyrzutni zdolnych do przenoszenia broni nuklearnej. Mogą podobno zostać wykorzystane do przeprowadzenia ataków na Koreę Południową i bazy wojskowe Stanów Zjednoczonych znajdujące się w tym kraju.

Pjongjang poinformował o rozmieszczeniu na granicy z Seulem nowych wyrzutni zdolnych do przenoszenia broni nuklearnej. Mogą podobno zostać wykorzystane do przeprowadzenia ataków na Koreę Południową i bazy wojskowe Stanów Zjednoczonych znajdujące się w tym kraju.
Korea Północna ponownie prowokuje. Wysyła na granicę z Seulem nowe wyrzutnie /KCNA /domena publiczna

Ten ruch z pewnością podgrzeje już mocno napiętą atmosferę na granicy koreańskiej, bo po wystrzeleniu w styczniu ponad 200 pocisków artyleryjskich w kierunku południowej wyspy Yŏnpyŏng, w maju balonów wypełnionych śmieciami i czerwcowym rozmieszczeniu "min liściastych" w buforowej strefie zdemilitaryzowanej przyszedł czas na rozmieszczenie 250 nowych wyrzutni rakiet balistycznych. Według Korei Północnej wyrzutnie mogą zostać wykorzystane do przeprowadzenia ataków nuklearnych na Koreę Południową i znajdujące się w tym kraju bazy wojskowe Stanów Zjednoczonych.

Reklama

Korea Północna ponownie prowokuje

Koreańska Centralna Agencja Informacyjna (KCNA) opisuje wyrzutnie jako nowoczesną broń taktyczną, zaprojektowaną osobiście przez przywódcę Kim Dzong Una. Podczas niedzielnego wydarzenia dyktator nadzorował dostawę, zdjęcia opublikowane przez agencję przedstawiają go uczestniczącego w ceremonii oraz rzędy ustawionych przed sceną mobilnych wyrzutni, które wkrótce zostaną przekazane żołnierzom "na pierwszej linii". 

A o jakie wyposażenie konkretnie chodzi? Najprawdopodobniej nowe mobilne wyrzutnie, którymi Pjongjang chwalił się w połowie maja. W sieci pojawiło się wtedy nagranie, na którym oglądaliśmy jego wizytę w magazynie pełnym tego sprzętu służącego do transportu, ustawienia w pozycji startowej i odpalenia pocisków Hwasong-11D. Kim Dzong Un mówił przy okazji o "przełomie" militarnym i zapowiadał zakończenie planu produkcji jeszcze w tym roku.

Co potrafi Hwasong-11D?

Hwasong-11D to pocisk balistyczny krótkiego zasięgu, którego testy przeprowadzono w kwietniu 2022 r. Jest on mniejszą wersją KN-23, wystrzeliwaną z pojazdu kołowego wyposażonego w cztery prostokątne wyrzutnie, ma szacunkowy zasięg 100-180 kilometrów, a każda wyrzutnia może wystrzelić cztery takie rakiety. 

Hwasong-11D porusza się po quasi-balistycznej trajektorii, która w połączeniu z krótkim czasem całkowitym lotu i możliwością manewrowania w locie sprawiają, że tradycyjne systemy obrony przeciwrakietowej mają trudności z wykryciem i przechwyceniem tego typu rozwiązań.

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie. 

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Korea Północna | Kim Dzong Un
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy