Leopardy już są w Ukrainie. Niemcy dotrzymały słowa

Niemiecki rząd dotrzymał słowa. Na Ukrainie pojawiły się kolejne potężne czołgi Leopard 1A5 i mnóstwo cennego sprzętu militarnego, który pomoże Siłom Zbrojnym Ukrainy skuteczniej walczyć z rosyjskim okupantem.

Niemiecki rząd dotrzymał słowa. Na Ukrainie pojawiły się kolejne potężne czołgi Leopard 1A5 i mnóstwo cennego sprzętu militarnego, który pomoże Siłom Zbrojnym Ukrainy skuteczniej walczyć z rosyjskim okupantem.
Niemcy wysłały na Ukrainę czołgi Leopard 1A5. Stawią czoło rosyjskim T-90 /zdjęcie poglądowe /123RF/PICSEL

Niemcy ogłosiły kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy. Znalazły się w nim m.in. czołgi Leopard 1A5, opancerzone wozy naprawcze Bergepanzer, 10 radarów obserwacyjnych czy 21 tysięcy pocisków do samobieżnych dział Gepard, które pomagają obronie przeciwpowietrznej chronić ukraińskie miasta przed rosyjskimi dronami kamikadze.

Jak ujawniły Siły Zbrojne Ukrainy, pojazdy, broń i sprzęt już są na wyposażeniu żołnierzy. Okazuje się, że Niemcy wysłali na Ukrainę kolejnych osiem czołgów Leopard 1A5, co oznacza, że przez front przewinie się 58 Leopardów. Od początku roku, Berlin przekazał władzom w Kijowie ponad 7 miliardów euro pomocy wojskowej.

Reklama

Kolejne czołgi Leopard 1A5 trafiły na Ukrainę

Pierwsze czołgi Leopard 1A5 trafiły na Ukrainę jesienią 2023 roku. Kraje Europy zapowiedziały, że wyślą łącznie ok. 220 maszyn, z czego ponad 160 to modele Leopard 1A5, a po 30 stanowią specjalne wersje belgijskie (1A5BK) i norweskie (1A5DK). Nie wiadomo, ile obecnie na froncie działa czołgów Leopard i w jakich są one wersjach.

Leopard 1A5 to ostatnia modyfikacja czołgów Leopard 1, wprowadzona w drugiej połowie lat 80. XX wieku. Jej uzbrojenie stanowi armata L7A3 105 mm, która pozwala na walkę z takimi radzieckimi konstrukcjami jak T-62 czy T-64. Wraz z wersją 1A5 wprowadzono ulepszone pociski APFSDS, dzięki którym Leopard 1 może nawiązać walkę ze starszymi wersjami T-72.

Czym są i co potrafią czołgi Leopard 1A5?

Wersja 1A5 otrzymała także ulepszony system kierowania ogniem EMES 18, montowany już w Leopardach 2. Czołg ma dobrą mobilność, dzięki 10-cylindrowemu silnikowi MTU MB 838 CaM 500 o mocy 830 KM. Zapewnia on maksymalną prędkość na drodze na poziomie 65 km/h.

Ukraińcy są średnio zadowoleni z tych maszyn, ale każda broń pancerna przydaje się w walce z Rosjanami.  Szczególnym mankamentem Leoparda 1A5 jest bardzo cienki pancerz. W warunkach wojny na Ukrainie, załoga jednak oprócz wrogich czołgów, bardzo często obawia się dronów kamikadze czy bezzałogowców zrzucających niewielkie ładunki wybuchowe, które mogą mocno uszkodzić czołg.

Dlatego obecnie Ukraińcy już na pełną skalę zaczęli na nich montować specjalne klatki antydronowe oraz dodatkowe kostki pancerza reaktywnego, jak w przypadku Leopardów 2. Niemieckie czołgi najczęściej widziane są w obwodzie donieckim, gdzie odpierają ataki armii Kremla w okolicach Awdijiwki i Bachmutu. 

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie. 

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Leopard | Leopardy | Niemiec
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy