Mobilizacja wojskowa w Polsce. Czy może zostać ogłoszona po incydencie w Przewodowie?
Po eksplozji rosyjskiego pocisku na polskim terytorium pojawia się pytanie, czy może to być powód ogłoszenia powszechnej mobilizacji wojskowej. Odpowiadamy czym jest mobilizacja wojskowa, kogo ona dotyczy i jakie szanse są na to, że zostanie ogłoszona.
Spis treści:
Czym jest mobilizacja wojskowa w Polsce?
To wyraźny sygnał przygotowania państwa na wypadek wojny. Część obywateli zostaje wtedy wcielona do wojska, a gospodarka może przejść na produkcję wojenną. Ogłoszenie mobilizacji wojskowej nie musi być jednak jednoznaczne z wybuchem wojny.
Kiedy może zostać ogłoszona mobilizacja wojskowa w Polsce?
Podstawą prawną przy ogłaszaniu mobilizacji wojskowej w Polsce jest art. 136 Konstytucji RP. Mówi on, że mobilizacja wojskowa może zostać wprowadzona przez prezydenta na wniosek premiera w momencie "bezpośredniego, zewnętrznego zagrożenia państwa".
Nie jest to sprecyzowane pojęcie i może podlegać dużej interpretacji. Tak naprawdę więc to czy mobilizacja wojskowa zostanie wprowadzona, zależy od tego, jak na sytuację międzynarodową czy nagłe wydarzenia zareagują nasze władze. Mobilizacja wojskowa może zostać wprowadzona zarówno w momencie bezpośredniego wybuchu wojny, jak i nagłego incydentu.
Mobilizacja częściowa a powszechna
Te dwa rodzaje mobilizacji tłumaczą, jak poważnie państwo podchodzi do groźby wojny. Powszechna mobilizacja oznacza, że kraj jest wręcz pewny jej wybuchu. Powołuje wtedy praktycznie wszystkie osoby, które według prawa muszą się stawić do służby.
Częściowa mobilizacja ma za zadanie stworzenie nowych grup bojowych na wypadek pojawiającego się zagrożenia lub zwiększenia napięć. Jak sama nazwa wskazuje obejmuje tylko część obywateli.
Kto może trafi do wojska po mobilizacji wojskowej w Polsce?
Według konstytucji "każdy obywatel RP ma obowiązek bronić Ojczyzny". Istnieją jednak ścisłe zasady, mówiące kto musi stawić się do wojska w momencie ogłoszenia mobilizacji.
Przede wszystkim powołania trafiają do osób w wieku od 18 do 55 lat (w przypadku żołnierzy rezerwy do 63 lat). W znacznej większości to mężczyźni. Kobiety mogą zostać powołane, gdy mają odbytą kwalifikację wojskową i zawody, które są kluczowe w działaniach wojennych np. pielęgniarka. Gdy mężczyzna jest pełnoletni, a nie ma jeszcze kwalifikacji wojskowej, przechodzi ją w jednostce po powołaniu.
Sprawa kwalifikacji wojskowych jest jedną z najważniejszych przy ogłoszeniu mobilizacji, zwłaszcza tej powszechnej. Decydują one, kto trafi do wojska, a kto uniknie służby. Kwalifikacje wojskowe dzielą się na cztery kategorie:
- A - zdolny do czynnej służby wojskowej
- B - czasowo niezdolny do służby
- D - niezdolny do służby w czasie pokoju, ale zdolny w momencie powszechnej mobilizacji
- E - całkowicie niezdolny do służby
Jak więc widać, tylko osoby z kategorią E unikną wojska w przypadku jakiejkolwiek mobilizacji. Osoby z kategorią D, zostaną zmobilizowane w momencie ogłoszenia mobilizacji powszechnej.
Z obywateli, którzy wcześniej nie mieli kontaktu z wojskiem, osoby z kategorią A i B mają priorytet podczas mobilizacji zarówno powszechnej, jak i częściowej. Po jej ogłoszeniu mogą więc w każdej chwili otrzymać powołanie. Zanim jednak trafią do wojska, przechodzą szkolenie.
Pierwsi po ogłoszeniu mobilizacji do jednostek trafiają żołnierze rezerwy, Wojsk Obrony Terytorialnej, Legii Akademickiej czy społecznych organizacji pro obronnych.
Czy mobilizacja może zostać ogłoszona po incydencie w miejscowości Przewodów?
Na razie nie ma żadnych informacji o przygotowaniach do mobilizacji. Nie jest to jednak wykluczone, zwłaszcza w obliczu pierwszego takiego incydentu w powojennej historii Polski i możliwego rozwoju zdarzeń. Dalej jednak szanse na to są mało prawdopodobne.
Nawet gdyby do tego doszło, byłaby to mobilizacja częściowa, do tego niewielka i epizodyczna. W stan gotowości postawionoby przede wszystkim osoby mające już doświadczenie z wojskiem (rezerwa, WOT). Ostatnią powszechną mobilizację ogłoszono w Polsce pod koniec sierpnia 1939 roku.