Nasz sąsiad ma gest. Wysłał do Ukrainy drony napędzane AI
ARX Robotics, niemiecki koncern zajmujący się technologią obronną, rozpoczął seryjną produkcję swoich bezzałogowców Gereon RCS, z czego 30 egzemplarzy ma zostać dostarczonych Siłom Zbrojnym Ukrainy. Pierwsza partia tych autonomicznych dronów naziemnych dotarła właśnie do Kijowa, rozpoczynając nowy etap wykorzystania sztucznej inteligencji w działaniach wojennych.
Chociaż niemiecki Bild informował w połowie października, że Niemcy zakończyły transport obiecanego Ukrainie wsparcia, tj. czołgów Leopard 2, bojowych wozów Marder oraz haubic Panzerhaubitze 2000 i nie planują kolejnych, a do tego świadomie ignorować mają też prośby Kijowa o przekazanie pocisków Taurus, regularnie docierają do nas informacje o kolejnych "paczkach" wsparcia.
Na początku grudnia władze w Berlinie zdecydowały się wesprzeć armię Ukrainy w ciężkim sezonie zimowym ogromną liczbą niezwykle praktycznych transporterów opancerzonych PbV-302. Idealnie sprawdzają się one w transporcie żołnierzy czy sprzętu pomiędzy różnymi częściami frontu i są bardzo cenione przez ukraińskich żołnierzy za wszechstronność - eksperci z serwisu Defence Express podali, że Niemcy zdecydowały się na dostarczenie Ukrainie aż 180 sztuk tego sprzętu.
Ukraina dostała autonomiczne drony naziemne
Teraz za sprawą raportu Deutsche Welle dowiadujemy się z kolei, że do Ukrainy dotarła już finansowana przez niemiecki rząd pierwsza partia autonomicznych dronów lądowych Gereon RCS. Te sterowane sztuczną inteligencją drony zostały zaprojektowane do transportu zaopatrzenia oraz ewakuacji rannych żołnierzy z obszarów walk, usprawniając logistykę pola bitwy i zmniejszając ryzyko dla żołnierzy na froncie.
Drony Gereon RCS są zaprogramowane do autonomicznej nawigacji, dostarczając na pozycje frontowe niezbędne zaopatrzenie, jak amunicja i zestawy medyczne. Pełnią również funkcję platform ewakuacyjnych, ratując rannych żołnierzy z niebezpiecznych stref i minimalizując narażenie ludzi na ostrzał przeciwnika. Wdrożenie tych dronów zmniejszy więc konieczność angażowania personelu w operacje ewakuacyjne o wysokim ryzyku, umożliwiając ukraińskim wojskom skupienie się na utrzymaniu pozycji obronnych.
Głównym celem jest zapewnienie kluczowego wsparcia logistycznego przy jednoczesnym zwiększeniu bezpieczeństwa żołnierzy
Co potrafią drony Gereon RCS?
Systemy Gereon RCS zostały zaprojektowane z myślą o wytrzymałości na polu walki, mogą osiągać prędkość do 30 km/h, przenosić do 500 kg ładunku i operować w promieniu 40 km przed koniecznością wymiany baterii lub jej naładowania. Ich kompaktowa konstrukcja oraz zaawansowane możliwości sterowania umożliwiają szybkie rozmieszczenie w wymagającym terenie. Zwłaszcza że to sterowanie jest bardzo łatwe i intuicyjne, więc wystarczy dosłownie kilka godzin treningu, żeby operować jednostką.
Dzięki temu ukraiński personel może efektywnie wykorzystywać systemy Gereon RCS w operacjach bojowych i logistycznych, gdzie zwiększają świadomość sytuacyjną, prowadzą zaawansowany nadzór oraz pomagają w rozpoznaniu, wykrywając przeszkody i pozycje przeciwnika. Mówiąc krótko, podczas gdy drony powietrzne odgrywały kluczową rolę w operacjach Ukrainy przeciwko siłom rosyjskim, naziemne systemy robotyczne mogą usprawnić logistykę oraz proces ewakuacji rannych.
Warto też dodać, że Siły Zbrojne Niemiec z powodzeniem wdrożyły już systemy Gereon RCS na Słowacji, wzmacniając zdolności operacyjne NATO na wschodniej flance, a są one też zintegrowane z jednostkami Bundeswehry, wspierając zadania typu rozpoznanie, wsparcie logistyczne, ewakuacja rannych (CASEVAC) oraz operacje jednostek łączności.