Osiem wyjątkowych samolotów P-8A Poseidon dla sąsiada Polski
Niemiecka marynarka wojenna niebawem wzbogaci się o bardzo zaawansowane samoloty P-8A Poseidon, które pozwolą szybko i skutecznie wykrywać rosyjskie okręty podwodne. Te maszyny zapewnią większe bezpieczeństwo wszystkim krajom NATO, a w szczególności Polsce.
Bundeswehra zamówiła w Stanach Zjednoczonych osiem samolotów Boeing P-8A Poseidon, które nazywane są "królami mórz", ponieważ są najbardziej na świecie wyspecjalizowane w wykrywaniu wrogich okrętów podwodnych. Okazuje się, że pierwsze trzy maszyny znajdują się w budowie w fabryce Boeinga w stanie Waszyngton, a jedna przebywa na stanowisku montażu końcowego. Dziewiczy lot tego samolotu spodziewany jest już w przyszłym miesiącu.
Bundeswehra poinformowała, że samoloty P-8A to wysoce wydajna platforma zaprojektowana do zwalczania okrętów podwodnych [ASW] i prowadzenia obserwacji morskiej dalekiego zasięgu. Maszyny mają wzmocnić niemieckie zdolności morskie w nadchodzących latach. Jest to niezwykle ważne zwłaszcza teraz, gdy coraz bardziej narastają napięcia pomiędzy Rosją a krajami NATO.
Osiem samolotów P-8A Poseidon dla Niemiec
P-8A Poseidon zastąpią starzejącą się flotę niemieckich samolotów patrolowych P-3C Orion. Nowe samoloty oferują zaawansowane systemy radarowe, ulepszone możliwości ASW i znacznie większy zasięg operacyjny. Dzięki temu, maszyny idealnie nadają się do patrolowania Morza Bałtyckiego i Morza Północnego, gdzie panuje coraz bardziej skomplikowana sytuacja z rosyjskimi jednostkami morskimi.
Głównym narzędziem pracy samolotu P-8A jest radar AN/APY-10 (AN/APS-137D (V)5), który ma możliwość jednoczesnego śledzenia do 256 celów, wykrywania i śledzenia peryskopów okrętów podwodnych w odległości do 60 km, klasyfikacji celów, mapowania terenu, rozpoznawania i sporządzania obrazów obiektów brzegowych, pełniąc również rolę radaru nawigacyjnego i pogodowego.
P-8A Poseidon pomogą wykrywać rosyjskie okręty
Poseidon ma na wyposażeniu również dwie automatyczne, obrotowe wyrzutnie boi sonarowych wyrzucanych do morza, a otwarta architektura umożliwia dość swobodną konfigurację systemów dopasowaną do wymagań potencjalnych nabywców samolotu oraz jego dalsze modyfikacje. I tak, jakiś czas temu dowiedzieliśmy się, że w ramach programu Broad Area Maritime Surveillance Poseidon ma być przystosowany do współpracy z bezzałogowymi systemami latającymi Northrop Grumman MQ-4C Triton, czyli morską wersją MQ-4 Global Hawk), a teraz dowiadujemy się o postępach trwającej integracji z AGM-158C Long-Range Anti-Ship Missile (LRASM).
Co ciekawe, samoloty P-8A Poseidon regularnie odbywają loty nad Morzem Czarnym na potrzeby Sił Zbrojnych Ukrainy. Niedawno po pojawieniu się jednej z maszyn u wybrzeży Rumunii, Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły spektakularny atak na rosyjski okręt rakietowy "Iwanowiec", który należał do rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.
P-8A Poseidon wspierają również działania Ukrainy
Uderzenia na rosyjską jednostkę dokonano za pomocą floty dronów morskich na jeziorze Donuzław na Krymie. Jeden z bezzałogowców przedarł się przez systemy obrony okrętu i uderzył w lewą burtę, doprowadzając do gigantycznej eksplozji. Sukces tej misji Ukraińcy zawdzięczają właśnie samolotowi P-8A, który dostarczył cennych danych o lokalizacji rosyjskiej jednostki.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!