Pierwsza taka misja polskich K2. Czołgi wysłano za granicę
Po raz pierwszy w historii polskie czołgi K2 uczestniczą w zagranicznej misji. Wysłane zostały na Słowację, co może mieć także duże znaczenie dla ich sprzedaży w tym kraju.

Polskie czołgi K2 na Słowacji
Załogi czterech polskich K2GF Black Panther z 1. batalionu 9. Kawalerii Pancernej z Braniewa biorą udział w ćwiczeniach SlovakShield25. To debiut tych maszyn w barwach Wojska Polskiego za granicą, od momentu ich wprowadzenia do naszej armii w 2022 roku, po zakupie od południowokoreańskiej firmy Hyundai Rotem. Teraz będą mogły pokazać interoperacyjność w ramach struktur NATO.
- Pierwszym zadaniem, z którym trzeba było się zmierzyć, było przemieszczenie sił i środków. Na Słowację oprócz żołnierzy pojechały nasze pancerne czarne pantery. Życzymy powodzenia - napisał profil 9.BKWPanc. załączając zdjęcia z ćwiczeń.
Słowacy zainteresowani czołgów K2, które jeszcze nie istnieją
Warto dodać, że udział polskich K2 w ćwiczeniach na Słowacji jest poniekąd elementem promocji tych czołgów na zagraniczny rynek. Wiadomo bowiem, że Słowacy są zainteresowani zakupem i współprodukcją spolonizowanej wersji tych maszyn, która ma zostać opracowana w porozumieniu polsko-koreańskim pod oznakowaniem K2PL. Teraz więc Słowacy mogą z bliska przyjrzeć się bazowej konstrukcji w wersji GF (Gap-Filler).
Na ten moment jeszcze trwają negocjacje nad ostateczną konfiguracją czołgu K2PL. Według planów ma zostać wyposażona w dużo elementów polskiej produkcji. Ma posiadać m.in. wzmocnione opancerzenie, najprawdopodobniej w burtach wieży i kadłuba. Może nim być opracowany przez Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia pancerz reaktywny Pangolin, stanowiący następcę podobnego pancerza ERAWA z czołgów PT-91 Twardy. Jak podaje Wojsko Polskie elementem modernizacji K2 do standardu PL ma być doposażenie w system obserwacji dookólnej, aktywny system ochrony pojazdów ASOP, oraz karabin 12,7 mm WKM.
Niemniej na ten moment K2PL jeszcze nie istnieje i o jego faktycznej konfiguracji dowiemy się najprawdopodobniej, gdy z Hyundai Rotem podpisana zostanie druga umowa wykonawcza na kolejne wozy. Obok tego ma zostać ustanowiona produkcja tych maszyn w Polsce. Do teraz jednak ten kontrakt jest jeszcze negocjowany.

Czołgi K2 to najnowsza broń Wojska Polskiego
Pierwsze czołgi K2 trafiły do Wojska Polskiego w sierpniu 2022 roku w ramach umowy wykonawczej z 27 lipca 2022 roku. Kosztowała 3,37 mld dolarów i na jej podstawie do 2025 roku powinniśmy posiadać 180 czołgów w wersji GF. Obecnie dostarczono ich 110 sztuk i wchodzą na wyposażenie batalionów właśnie 9. Kawalerii Pancernej, 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej oraz 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. Obok nich niewielką liczbę czołgów K2 posiada Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu.
Czołgi K2GF mają trzyosobową załogę, 10,8 m długości, 3,6 m szerokości i 2,4 m wysokości. Jako napęd wykorzystują silnik wysokoprężny Doosan DST o mocy 1500 KM z automatyczną skrzynią biegów. Przy masie maksymalnej ok. 55 ton osiągają prędkość do 65 km/h na drodze i 50 km/h w terenie, mogąc jechać maksymalnie na odległość do 450 km. Ich uzbrojenie stanowi armata Hyundai WIA CN08 120 mm o długości 55 kalibrów.