Pierwszy polski czołg miał "ogon". Renault FT budził popłoch wśród bolszewików

Miał obrotową wieżę, dwuosobową załogę i "ogon", który stał się obiektem żartów żołnierzy. Renault FT to pierwszy czołg na wyposażeniu Wojska Polskiego. Sprawdził się znakomicie w wojnie z bolszewikami w 1920 roku i przeszedł do legendy.

Pierwszy w polskiej armii  czołg Renault FT-17 w 1919 zrobił z nas czwartą potęgę pancerną świata
Pierwszy w polskiej armii czołg Renault FT-17 w 1919 zrobił z nas czwartą potęgę pancerną świata domena publiczna
Pierwszy w polskiej armii  czołg Renault FT-17 w 1919 zrobił z nas czwartą potęgę pancerną świata
Pierwszy w polskiej armii czołg Renault FT-17 w 1919 zrobił z nas czwartą potęgę pancerną świata domena publiczna

Już jego wygląd intrygował. Czołg Renault FT był bardzo wąski, z wysoką i obrotową wieżą, z ogromnymi gąsienicami po bokach. Z tyłu miał specjalną metalową podpórkę, którą nazwano "ogonem". Pozwalała na pokonywanie terenowych przeszkód w postaci rowów czy okopów. Był uwielbiany przez polskich żołnierzy i szybko zyskał szacunek jako bardzo skuteczna broń pancerna.

Dzięki metalowej konstrukcji z tyłu zwanej "ogonem" czołg Renault FT bez problemu pokonywał rowy i okopy / foto: wikipedia
Dzięki metalowej konstrukcji z tyłu zwanej "ogonem" czołg Renault FT bez problemu pokonywał rowy i okopy / foto: wikipediadomena publiczna

Jego debiut jako polska broń pancerna miał miejsce wiosną 1919 roku. Wtedy 120 sztuk FT trafiło początkowo do Armii Polskiej generała Józefa Hallera, który we Francji stworzył 1-szy Pułk Czołgów. W czerwcu 1919 pułk czołgów razem z armią przetransportowano do Polski. Choć trudno w to uwierzyć, ale dzięki tym czołgom staliśmy się wtedy czwartą potęgą pancerną na świecie (po Wielkiej Brytanii, Francji i USA).

Chrzest bojowy nasz pierwszy wóz pancerny przeszedł podczas wojny polsko-bolszewickiej, w czasie której zyskał ogromną sympatię  polskich żołnierzy. Po zwycięskiej kampanii na wyposażeniu polskich oddziałów pozostało aż 112 czołgów Renault FT.

W okresie międzywojennym z części zapasowych zbudowano 26 takich czołgów, a także kilkadziesiąt sztuk zakupiono od Francuzów. Problem w tym, że jego konstrukcja bardzo szybko się zestarzała. W 1936 zapadła decyzja o sprzedaży 80 sztuk Renault FT. W czasie Kampanii Wrześniowej w 1939 roku Wojsko Polskie posiadało 102 pojazdy tego typu, z których większość szybko została zniszczona.

Unikalne zdjęcie polskiego Renault FT-17 z gąsienicami drobnoogniwowymi, porzuconego w 1939 roku. / Zdjęcie: Hugo Jaeger
Unikalne zdjęcie polskiego Renault FT-17 z gąsienicami drobnoogniwowymi, porzuconego w 1939 roku. / Zdjęcie: Hugo Jaegerdomena publiczna

Czołg Renault FT - trochę zbyt wolny

Pierwszy w historii Polski czołg, który trafił na wyposażenie naszej armii, został zaprojektowany we francuskich zakładach Renault w 1917 roku. Miał klasyczną konstrukcję, a jego zadaniem było przede wszystkim wsparcie piechoty. Miał dwa, wyraźne przedziały: bojowy dla załogi z przodu i tylny, gdzie mieścił się napęd. Stanowił go benzynowy, 4-cylidrowy silnik Renault 18CV o mocy zaledwie 35 KM. Była to niestety jego słaba strona - Renault FT poruszał się z prędkością idącego piechura i tym samym był narażony na atak wroga. Produkowany był w dwóch wersjach uzbrojenia - z armatą (kaliber 37 mm) lub karabinem maszynowym.

Czołg Renault FT - najważniejsze dane

  • Producent Renault (Francja)
  • Typ pojazdu: czołg lekki
  • Załoga dwuosobowa (kierowca-mechanik, dowódca-celowniczy)
  • Pancerz płyty pancerne o grubości 6-22 mm
  • Uzbrojenie  1 × armata Puteaux SA 18 L/21 kal. 37 mm (zapas amunicji - 237 szt.) lub 1 × karabin maszynowy Hotchkiss wz. 14 kal. 8 mm lub Hotchkiss wz. 25 kal. 7,92 mm (zapas amunicji - 4800 szt.)
  • Masa 6890 (wersja z działkiem), 6500 kg (wersja z karabinem maszynowym)
  • Prędkość  7,7 km/h (po drodze), 6 km/h (w terenie)
  • Zasięg 35 km

W 1926 roku dla czołgów Renault FT-17 polscy inżynierowie opracowali nowy typ gąsienic, które miały mniejsze ogniwa. Dzięki temu zwiększyła się znacząco prędkość pojazdu, czołg palił mniej paliwa, a także poprawił się komfort załogi (w kabinie zmniejszył się hałas). Mimo wszystko trzeba podziwiać załogi, którym przyszło walczyć czołgami Renault FT. W środku były warunki iście spartańskie.

Załoga czołgu Renault FT miała bardzo mało miejsca. Czołg był głośny i poruszał się z prędkością zwykłego piechura / foto: wikipedia
Załoga czołgu Renault FT miała bardzo mało miejsca. Czołg był głośny i poruszał się z prędkością zwykłego piechura / foto: wikipediadomena publiczna

Jeden z nielicznych czołgów Renault FT (taki sam, jak walczący podczas wojny polsko-bolszewickiej w 1920) zachował się - o dziwo - w Afganistanie. Został przetransportowany do Polski, odremontowany i już w "polskiej wersji" zadebiutował podczas Święta Niepodległości na ulicach Warszawy w 2013 roku.

11.11.2013 Warszawa Dzien Niepodleglosci Marsz Prezydencki " Razem dla Niepodleglej " n/z zabytkowy czolg fot. Stefan Maszewski/REPORTER
11.11.2013 Warszawa Dzien Niepodleglosci Marsz Prezydencki " Razem dla Niepodleglej " n/z zabytkowy czolg fot. Stefan Maszewski/REPORTEREast News

Na koniec warto wspomnieć o niezwykłym incydencie z udziałem czołgu Renault FT, który miał miejsce w 1944 roku podczas walk o Wilno z sowietami. Armia Krajowa zdobyła jeden egzemplarz tego czołgu. Polscy żołnierze  postanowili pokazać sowietom, że "AK ma swoją broń pancerną". Czołg został uruchomiony i przez kilka dni jeździł po ulicach Wilna. Niestety sowieci szybko rozprawili się z wileńskimi AK-owcami, a Renault FT został przez nich przejęty. W ten symboliczny sposób zakończyła się także historia pierwszego, polskiego czołgu.

Zaćmienie Słońca. Fascynujący spektakl przyrody AFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas