Polskie drony mogą zmienić pole bitwy. Oto najnowsze modele
Firma WB Electronics zaprezentowała na targach MSPO 2024 (Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego) swoje długo wyczekiwane systemy bojowe. Wśród nich jest koncept ciężkiego drona uderzeniowego Warmate 50, który może przynieść polskiej armii krajowy środek rażenia na odległość aż 1000 kilometrów. Oto polskie drony przyszłości.
WB Electronics na MSPO 2024 zaprezentowała kilka ciekawych rozwiązań z dziedziny amunicji krążącej, systemów rekonesansu oraz autonomicznych systemów uzbrojenia. Największą uwagę przyciąga jednak Warmate 50, największa i najcięższa odmiana systemów uderzeniowych produkcji polskiej firmy.
Obok tej głośnej premiery WB Electronics zaprezentował szeroką ofertę nowoczesnych dronów i systemów bezzałogowych, które pokazują, jak ten segment zbrojeń jest rozwinięty w naszym kraju i czym możemy się poszczycić na świecie. Oto najciekawsze polskie drony przyszłości na MSPO 2024.
Warmate 50. Ciężkie i dalekie uderzenie
To, co od razu przykuwa uwagę to rozmiary Warmate 50. Jest bardziej masywny niż wszystkie znane odmiany serii Warmate. Posiada także znacznie większy płatowiec niż systemy tej serii. Jako główny napęd wykorzystuje silnik spalinowy.
Wszystkie te zmiany wiążą się z masą przenoszonej głowicy odłamkowo-burzącej, wynoszącą 50 kilogramów. Taki ładunek może wywołać już naprawdę bardzo duże zniszczenia. Przy tym według założeń Warmate 50 może dolecieć aż na odległość 1000 kilometrów.
Warmate 50 jest więc zbliżony do dronów dalekiego zasięgu ukraińskiej konstrukcji jak UJ-26 Bóbr. Możliwe, że WB Electronics wzorował się na takich systemach, obserwując, jak niszczycielskie potrafią być dla rosyjskiej infrastruktury. Dlatego Warmate 50 może być w przyszłości jednym z ważniejszych systemów ataku dalekiego zasięgu dla Wojska Polskiego.
Warmate 20. "Mniejszy" brat
Warto dodać, że na MSPO 2024 po raz pierwszy w Polsce można zobaczyć system Warmate 20, z którego niejako wywodzi się Warmate 50. Według dotychczasowych informacji ten dron mógł już przekroczyć zasięg 100 kilometrów.
Warmate 20 także może wkomponować się w przyszłe systemy dalekiego rażenia Wojska Polskiego.
Warmate TL-N. Cichy poszukiwacz
Zaprezentowany po raz pierwszy Warmate TL-N jest już konstrukcją zupełnie innego przeznaczenia niż Warmate 50 i 20. Gdy tamte mają za zadanie po odpowiednim przygotowaniu uderzyć mocno i daleko, To TL-N ma pomagać w zdobywaniu informacji o polu walki.
Warmate TL-N wykorzystuje składane skrzydła i powierzchnie nośne, pozwalające go przechowywać i wystrzeliwać ze specjalnej wyrzutni. To lekka i kompatybilna konstrukcja, pozwalająca na szybkie użycie. Same wyrzutnie mogą być montowane na pojazdach.
W przyszłości pierwsze Warmate TL-N będą wykorzystywane przez Artyleryjskie Wozy Rozpoznania w kompaniach samobieżnych moździerzy RAK. Jednak na MSPO 2024 pokazano możliwą konfigurację sześciu wyrzutni dronów Warmate TL-N na bezzałogowym pojeździe Lewiatan. Sugeruje to, że WB Electronics celuje w jeszcze większą automatyzację systemów.
X-FRONTER. Przenośna bomba każdego żołnierza
Wojna na Ukrainie pokazuje, jak niewielkie quadrokoptery mogą pomagać na froncie. Nawet jeśli stanowią cywilne rozwiązania. WB Electronics wydaje się przenosić te doświadczenia na swoje rozwiązania właśnie w modelu X-FRONTER. Niewielkim urządzeniu, które może być elementem wyposażenia każdego żołnierza.
Po oraz pierwszy pokazano go na MSPO 2022, ten dron waży zaledwie ok. kilograma i wygląda jak termos. Jednak kryje się w nim duży potencjał bojowy. Podstawowo może służyć do personalnego rekonesansu do odległości 2 kilometrów. Można go odpalić z ręki.
Jednak WB Electronics zapowiada zrobienie z niego prawdziwej platformy bojowej. W przyszłości X-FRONTER ma przenosić niewielkie ładunki bojowe z głowicami odłamkowo-burzącymi czy termobarycznymi. Jeśli to się uda, Polska może mieć bardzo dobre uzupełnienie do środków bojowych żołnierzy.