Przejęli gigantyczny rosyjski samolot i sprezentowali go Ukrainie
Rząd Kanady ogłosił nowy pakiet pomocy dla Ukrainy, w którego ramach dostarczy potężną broń Sił Zbrojnych Ukrainy. Nie zabrakło też unikalnego prezentu w postaci jakiś czas temu przejętego rosyjskiego samolotu transportowego An-124 "Rusłan".
Władze na Kremlu mają kolejny powód do złości. Rząd Kanady nie tylko ogłosił nowy pakiet pomocy dla Ukrainy o wartości 400 milionów dolarów, ale również sprezentował naszym wschodnim sąsiadom potężny samolot transportowy An-124 "Rusłan".
Maszyna rok temu została zatrzymana i zarekwirowana w Toronto w ramach sankcji nałożonych na Rosję. Wcześniej należała do rosyjskich linii lotniczych Wołga-Dniepr. Co ciekawe, Denys Szmyhal, premier Ukrainy, już w połowie kwietnia oświadczył, że byłoby fantastycznie, gdyby Kanada podarowała Ukrainie ten latający przybytek.
An-124 "Rusłan" to obecnie największy samolot świata
Przy okazji An-124 "Rusłan" nie można nie wspomnieć, że jest to największy obecnie wykorzystywany samolot świata. Wcześniej królem był An-225 "Mrija", który swój dom miał na lotnisku w Hostomlu pod Kijowem. Niestety, ten gigant przestworzy został zniszczony przez Rosjan w pierwszych dniach inwazji na Ukrainę.
Wracając do An-124 "Rusłan" przekazanego Ukrainie, to samolot został zatrzymany w Kanadzie tuż po tym, jak Rosja zaatakowała Ukrainę. Samolot rosyjskiego przewoźnika przyleciał z Chin do Toronto 27 lutego 2022 roku o 7 rano. Według informacji podanych przez agencję Avia.pro na pokładzie miał ładunek szybkich testów antygenowych na COVID-19, które miał zamówić kanadyjski rząd.
Rosyjski gigant An-124 teraz należy do Ukraińców
Tego samego dnia kanadyjski premier ogłosił, że w odpowiedzi na niesprowokowaną inwazję Rosji na Ukrainę Kanada zamyka swoją przestrzeń powietrzną dla rosyjskich samolotów. Rosyjski AN-124 został zatrzymany na lotnisku w Toronto. Linie lotnicze Wołga-Dniepr bezskutecznie starały się odzyskać samolot tłumacząc, że wykonywał loty "w interesie kanadyjskiego rządu".
An-124 może przewozić ładunek o masie do 150 ton i bez problemu zabiera na pokład pojazdy, kontenery czy nawet części dużych rakiet. Napędzany jest przez cztery silniki turboodrzutowe, co pozwala na osiągnięcie prędkości maksymalnej 865 km/h i zasięgu 4500 km przy pełnym obciążeniu.
An-124 niedawno wizytował w Polsce. Maszyna 24 maja bieżącego roku dostarczyła do Wrocławia dwie kolejne wyrzutnie M142 HIMARS oraz kolejne elementy systemu PATRIOT/IBCS. To nie jedyny tego rodzaju transport przylatujący do Wrocławia. Do miasta trafia wiele samolotów transportowych mających na pokładzie m.in. sprzęt z USA, który później jest rozlokowywany w europejskich bazach m.in. NATO.