"Rosja nie zdobyła Kijowa, bo Amerykanie nie docenili siły Rosjan"
Rosjanie dostają baty od Ukraińców, bo Amerykanie nie docenili siły armii Putina. Rosyjski propagandysta przekroczył kolejną granicę absurdu w tłumaczeniu braku postępów w zdobyciu Kijowa. Kompletny odlot i paranoja - witamy w "rosyjskim świecie"!
Przypomnijmy sobie buńczuczne zapowiedzi Władimira Putina i jego współpracowników z Kremla w pierwszych dniach agresji na Ukrainę. To miało być błyskawiczne uderzenie z zajęciem Kijowa. Rosja jeszcze przed rozpoczęciem pełnoskalowej inwazji na Ukrainę zapewniała, że Kijów "padnie" błyskawicznie.
Przywódca Białorusi Aleksandr Łukaszenka po rozmowie z Putinem mówił nawet, że podbicie Ukrainy potrwa "góra trzy dni". Stało się jednak inaczej: Kijów pozostaje wolny, postępów nie ma, a liczba poległych i ciężko rannych Rosjan według resortu obrony Ukrainy przekroczyła niewyobrażalną liczbę 216 tysięcy.