Rosja wykorzystuje wozy-pułapki do wysadzania ukraińskich pozycji

Jak donosi ukraiński portal Mil.in.ua rosyjska armia zaczęła wypełniać swoje pojazdy opancerzone materiałami wybuchowymi – mają one służyć do niszczenia ukraińskich pozycji.

Mil.in.ua twierdzi, że Rosjanie tworzą wozy-pułapki, które są po brzegi wypełnione wszelkiego rodzaju materiałami wybuchowymi. Udostępniono również materiał filmowy, który przedstawia sposób przygotowania niebezpiecznego pojazdu.

Do stworzenia wozu-pułapki rosyjscy żołnierze wykorzystali wielozadaniowy transporter opancerzony MT-LB, którego pierwotnym celem był transport żołnierzy i sprzętu wojskowego. Tego typu pojazdy są zostawiane bez załogi na trasach, po których porusza się ukraińska armia. Po zbliżeniu się ukraińskich sił wóz-pułapka jest zdalnie wysadzany.

Reklama

Mil.in.ua twierdzi, że do opancerzonego wozu ładowane są małe bomby OFAB-100-120 ważące 123 kg, które wykorzystuje się do niszczenia lekko opancerzonych celów oraz piechoty. Ponadto na materiale filmowym można zauważyć, że w pojeździe znajdują się specjalne liny rozminowujące — są to ładunki wybuchowe połączone z liną. Tego typu sprzęt wykorzystywany jest przez radziecki pojazd rozminowujący UR-77 Meteroit. Są one wyrzucane za pomocą rakiet.

Rosyjskie pułapki w Ukrainie

Jak informuje Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk, polscy policjanci w ciągu ostatnich pięciu miesięcy zneutralizowali około 2 tysięcy różnego rodzaju ładunków i urządzeń wybuchowych w Ukrainie.

Według doniesień ładunki te miały na celu zabić jak najwięcej ludzi - były zakładane w lodówkach, pianinie, domach, czy nawet w... dziecięcych zabawkach. Polscy policjanci wrócili z pięciomiesięcznej misji, która dotyczyła neutralizowania i rozminowywania materiałów wybuchowych u naszego wschodniego sąsiada. Ładunki te zostały rozmieszczone przez wojska rosyjskie i miały być przygotowywane w sposób "niezwykle wyrafinowany".

Jak powiedział gen. insp. Szymczyk: - To są sytuacje, w które mnie było trudno uwierzyć [...]  Pokazuje to kompletne bestialstwo ludzi, którzy tego typu pułapki zostawili -. Dodał także: - Umieszczane były przedmioty, które w przypadku detonacji stanowiły ogromne zagrożenie dla wszystkich, którzy przebywali w określonym promieniu i z tego typu urządzeniami mierzyli się nasi policjanci.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: wojna Ukraina-Rosja | pułapki | sprzęt wojskowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama