Rosjanie ogłaszają nowy projekt przeciwdronowy. To dron bojowy Vogan-9SP

Czyżby Kreml w końcu zrozumiał, że bez nowych rozwiązań nie będzie w stanie przeciwdziałać zagrożeniu ze strony ukraińskich dronów? Na to wygląda, bo właśnie system przeciwdronowy w formie... drona o nazwie Vogan-9SP.

Vogan-9SP został zaprezentowany na konferencji Detection and Counter-UAV Technologies
Vogan-9SP został zaprezentowany na konferencji Detection and Counter-UAV TechnologiesTASSmateriały prasowe

Dopiero co pisaliśmy, że Rosji tak spodobały się amerykańskie drony Switchblade, że podczas sesji strategicznej w ramach ERA Military Innovation Technopolis pierwszy wicepremier Rosji, Denis Manturow, ujawnił wprowadzenie do służby innowacyjnych systemów, w tym nowego jednokierunkowego drona szturmowego. I chociaż specyfikacja tego modelu pozostaje tajemnicą, zdjęcia sugerują, że konstrukcyjnie podobny jest do amerykańskiego Switchblade 600.

Dziś z kolei dowiadujemy się o kolejnym dronie w rosyjskich oddziałach, który pełnić będzie rolę systemu antydronowego, a wszystko za sprawą agencji informacyjnej TASS, powołującej się na przedstawiciela firmy Red Line. Podaje on, że "rosyjski przemysł obronny" wprowadził na rynek nowy dron przeznaczony do zwalczania innych dronów, bo Rosja - podobnie jak Ukraina - zwraca coraz większą uwagę na ten kierunek, celując w większą różnorodność tego wyposażenia.

Walcz z dronem dronem

Jednorazowy dron bojowy Vogan-9SP, bo o nim właśnie mowa, został zaprezentowany na konferencji Detection and Counter-UAV Technologies. Jak wynika z jego specyfikacji technicznej, rozwija on podobno prędkość około 200 km/h i startuje z wyrzutni naziemnej ustawionej pod kątem 45 stopni na polecenie operatora.

Jak wyjaśnia rzecznik firmy, proces zaangażowania bezzałgowca do walki rozpoczyna się od wykrycia przez radar wrogiego drona, który zostaje następnie namierzony za pomocą wskaźnika laserowego. Gdy Vogan-9SP zbliży się do celu, kontynuuje atak przynajmniej półautonomicznie. Dokładna metoda naprowadzania nie jest znana, ale taki opis sugeruje, że doceowy dron nie musi być "laserowany" za pomocą wskaźnika w fazie końcowej.

Rosja goni Ukrainę w zakresie dronów

Niemniej jednak kamera przez cały czas przesyłać ma obraz starcia do operatora na ziemi i nie brakuje opinii, że to właśnie on jest odpowiedzialny za wyzwolenie wybuchowej głowicy bojowej. I chociaż wydaje się to sprzeczne z opisem autonomicznej fazy końcowej, być może dostępne będą dwie opcje prowadzenia: ręczna i półautonomiczna.

Na razie nie możemy być całkowicie pewni, czy Vogan-9SP to prawdziwy sprzęt, a nie taki, który nie wyjdzie poza "deskę kreślarską", ale nie da się ukryć, że zapotrzebowanie na takie urządzenie przeciwdronowe w rosyjskiej armii jest ogromne. Ukraińskie jednostki bezzałogowe nieustannie dopisują do swojej listy trafień kolejne wyposażenie i żołnierzy Putina, którzy często wydają się bezradni wobec tego typu rozwiązań.

Jego celem jest precyzyjne przechwytywanie dronów-kamikadze, które latają na Ukrainie z wrogimi zamiarami
powiedział TASS rzecznik firmy Red Line, który dodał też, że Vogan przechodzi obecnie testy, a firma pracuje także nad ulepszoną wersją, która będzie w stanie osiągnąć prędkość 240 km/h.
Ogromny humanoidalny robot będzie naprawiał linie kolejowe w JaponiiAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas