Rosjanie pokazali nową, przerażającą taktykę. Jest nagranie
Rosyjska armia zaczęła stosować nową, przerażającą taktykę, która ma być odwetem za utracone pozycje obronne.

Analitycy wojskowi ostrzegają żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy, że Rosjanie zaczęli stosować taktykę, która polega na zrzucaniu min do utraconych okopów. Co najgorsze, w większości przypadków są to miny aktywowane zdalnie, dzięki czemu sieją one o wiele większe spustoszenie.
W mediach społecznościowych pojawił się materiał filmowy, na którym możemy zobaczyć, jak rosyjski dron obserwuje utracone okopy. Wcześniej zrzucono do nich zdalnie aktywowane miny. Ukraińscy żołnierze zupełnie nieświadomi zagrożenia w najlepsze przeczesują okopy, aż nagle dochodzi do eksplozji w wyniku czego giną na miejscu.
Rosjanie wrzucają miny do okopów za pomocą dronów
Cała akcja została pieczołowicie zaplanowana i idealnie zrealizowana. Od razu uwagę zwraca fakt, że jeden z ukraińskich żołnierzy przeszedł bez szwanku obok pierwszej miny, ale nie przetrwał kontaktu z drugą. Tymczasem drugi żołnierz zginął przy pierwszej. Rosjanie chcieli w ten sposób "upiec dwie pieczenie na jednym ogniu", odpalając miny w odpowiednim czasie.
Taka nowa rosyjska taktyka rodzi ogromne problemy dla Ukraińców. Jak stwierdził ppłk rez. Maciej Korowaj: "Ukraińcy muszą utrzymywać saperów, którzy regularnie sprowadzają drogi podejścia. To zabiera dużo czasu i zasobów, których może zabraknąć Ukraińcom na innych kierunkach działań".
Zaminowane okopy to problem dla Ukraińców
Obecnie najwięcej tego typu działań odnotowano w obwodzie zaporoskim, w okolicach wsi Robotyne, Werbowe i Nowoprokopiwka. Rosjanie zbudowali tam w ostatnich miesiącach mnóstwo okopów w ramach słynnej "Linii Surowikina". Chociaż Ukraińcom udało się pokonać część z nich, to jednak wciąż zbierają one śmiertelne żniwo w wyniku bezustannego rosyjskiego minowania narzutowego za pomocą dronów.
Eksperci sugerują, że Siły Zbrojne Ukrainy powinny "rozważyć powrót koncepcji saperów szturmowych, którzy przechodziliby dodatkowe szkolenie z tego zakresu, będąc wyszkolonym żołnierzem piechoty". Najlepiej sprawdzą się w takich okolicznościach działania typu war room USMC.