Rosyjscy żołnierze opowiadają o ukraińskich dronach zrzucających... ładunki jądrowe

Słyszeliśmy już legendy i piosenki o tureckich Bayraktarach siejących postrach wśród rosyjskich sił, ale żeby... ładunki jądrowe? Zdaniem rosyjskich sił Ukraińcy dysponują dronami zdolnymi do przenoszenia takich pocisków i użyli ich podczas kontrofensywy w obwodzie mikołajowskim. 

Rosyjscy żołnierze opowiadają o ukraińskich dronach zrzucających... ładunki jądrowe
Rosyjscy żołnierze opowiadają o ukraińskich dronach zrzucających... ładunki jądrowe Twitter123RF/PICSEL

Rosyjscy żołnierze przekonują, że część ich pobratymców zginęła podczas "tajemniczego incydentu" na terenie okupowanej Kosy Kinburnskiej, która jest ostatnią częścią obwodu mikołajowskiego okupowaną przez armię Putina. W mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia, jakoby Ukraińcy wykorzystali do ataku na rosyjskie pozycje tajemniczy dron, który zrzucił broń "nuklearną", w wyniku czego zginęło kilkudziesięciu żołnierzy, a konstrukcje obronne zostały doszczętnie zniszczone.

Nad naszymi pozycjami pojawił się ogromny dron i zrzucił bombę, po czym wzbił się grzyb ognia i pyłu, niczym przy bombie atomowej
pisali na portalach społecznościowych żołnierze, którzy przeżyli atak.

Ukraina ma drony zdolne do przenoszenia ładunków jądrowych?

Strona ukraińska postanowiła szybko zdementować te plotki, przy okazji ośmieszając okupanta - Witalij Kim, gubernator obwodu mikołajowskiego, potwierdził działania armii ukraińskiej na okupowanej Mierzei Kinburn, ale zaznaczył, że Rosjanie nazywają "bronią nuklearną" zwykłą 9-kilogramową amunicję termobaryczną, przenoszoną przez zmodyfikowany specjalnie w tym celu dron transportowy.

Twierdzenia okupantów, że Siły Zbrojne Ukrainy rzekomo uderzyły taktyczną bronią jądrową na pozycje wroga na Mierzei Kinburn, są naprawdę śmieszne. To jest konwencjonalna 9-kilogramowa amunicja termobaryczna... to dzieło naszych ochotników, którzy wprowadzili pewne ulepszenia
twierdzi Kim.

Co ciekawe, do tej pory słyszeliśmy raczej o używaniu tego rodzaju broni przez Rosję, która stosuje w Ukrainie wiele kontrowersyjnych rozwiązań, w tym amunicję kasetową. Niemniej jak informował magazyn Times, cytując rzecznika władz obwodu odeskiego, Serhija Bratczuka, obrońcy Kijowa już w kwietniu przechwycili rosyjską wyrzutnię rakiet zdolną do miotania amunicji termobarycznej i po raz pierwszy użyli jej przeciwko Rosjanom.

Warto tu zaznaczyć, że jej stosowanie nie jest zakazane przez prawo międzynarodowe, ale według konwencji genewskiej nie można jej używać wobec ludności cywilnej i obiektów cywilnych oraz wobec celów wojskowych znajdujących się blisko obszarów cywilnych - jak jednak pokazała wojna w Ukrainie, Rosjanie zupełnie nie przejmują się "takimi konwenansami".

Broń termobaryczna - co to takiego?

Broń termobaryczna jest znacznie bardziej niszczycielska niż konwencjonalne materiały wybuchowe o podobnej wielkości i ma straszny wpływ na każdego, kto znajdzie się w promieniu jej wybuchu. Siłą niszczenia bomby termobarycznej, zwanej też bombą próżniową, nie jest ładunek wybuchowy, lecz temperatura i ciśnienie - najczęściej to właśnie skok tego ostatniego zabija. W trakcie zderzenia z celem powstają także kula ognia powodująca rozległe oparzenia oraz długo trwająca fala uderzeniowa, która wnika do wnętrz budynków i wędruje korytarzami, co jest zabójcze dla ludzi chroniących się w domach, piwnicach czy w bunkrach.

Stracił obie ręce w wypadku. Pobił rekord Guinnessa autem wyścigowym Interia.tv
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas