Rosyjscy żołnierze są zabierani na wojnę bydlęcymi wagonami
Rosyjscy poborowi, którzy zostali włączeni do rosyjskiego wojska, są zwożeni z odległych krańców kraju pod ukraińską granicę. Podróż trwa kilka dni, a transport odbywa się w nieludzkich warunkach.
W mediach społecznościowych został opublikowany materiał filmowy, który ma przedstawiać rosyjskiego żołnierza, który na linię frontu w Ukrainie jest transportowany w... bydlęcym wagonie. Żołnierz ma pochodzić z Irkucka, który oddalony jest od Ukrainy o ponad 5 500 km, zatem podróż trwa kilka dni.
Rosjanin w materiale filmowym prezentuje wnętrze wagonu, w którym jedzie. Wagon zbudowany jest przede wszystkim z desek bez żadnego ocieplenia, a toaleta jest po prostu wyciętym kwadratem w podłodze. Obok jest kuchnia, która wygląda jak mobilna kuchnia polowa, przy której stoi beczka z wodą do gotowania i do picia, dalej jest rozrzucony na podłodze chleb. Żołnierz narzeka na mróz i małą ilość światła oraz na to, że nie ma gdzie położyć swoich rzeczy. Wszędzie wokół jest brud i bałagan.