Rosyjski dron zaatakował polską samobieżną haubicę. Są zdjęcia

Siły Zbrojne Ukrainy pokazały na zdjęciu nieudaną próbę zniszczenia za pomocą dronu Lancet podarowanej przez Polskę samobieżnej haubicy 2S1 Goździk.

Siły Zbrojne Ukrainy pokazały na zdjęciu nieudaną próbę zniszczenia za pomocą dronu Lancet podarowanej przez Polskę samobieżnej haubicy 2S1 Goździk.
Rosyjski dron zaatakował polską samobieżną haubicę 2S1 Goździk /Ukraine Weapons Tracker /Twitter

Na serwisach społecznościowych aż roi się od zdjęć i filmów, na których ukazano kompletnie nieudane ataki rosyjskiej armii na zachodni sprzęt działający w Ukrainie. Tym razem można zobaczyć efekt ataku na podarowaną przez Polskę samobieżną haubicę 2S1 Goździk znajdującą się w Awdijiiwce w obwodzie donieckim.

Rosjanie próbowali zniszczyć haubicę za pomocą amunicji krążącej w postaci dronu o nazwie Lancet. Jest to dron-kamikadze na pokładzie z ładunkiem wybuchowym. Na złość rosyjskim agresorom, dron nie zdołał sięgnąć haubicy. Maszyna wpadła w metalową siatkę zabezpieczającą i maskującą haubicę, a następnie rozpadła się na kawałki.

Reklama

Nieudany rosyjski atak na polską haubicę 2S1 Goździk

Ta sytuacja pokazuje, że nawet proste zabezpieczenia mogą skutecznie powstrzymać atak na czołgi, pojazdy opancerzone czy haubice za pomocą amunicji krążącej tego typu. Niestety, nie wiadomo, w jaki ładunek był wyposażony dron. Patrząc z perspektywy niewielkich zniszczeń, prawdopodobnie mógł być to prosty ładunek wybuchowy.

Rosjanie nie ujawniają, ile kosztuje jedna sztuka dronu Lancet, ale z nieoficjalnych informacji wynika, że ok. 10 tysięcy dolarów. Bezzałogowce są stosunkowo nowe w rosyjskim arsenale, bo po raz pierwszy użyto ich w 2019 roku podczas interwencji w Syrii.

2S1 Goździk to samobieżna haubica o kalibrze 122 milimetry, konstrukcji radzieckiej, z okresu po II wojnie światowej. Osadzona jest ona na zmodernizowanym podwoziu transportera opancerzonego MT-LB, produkowana na licencji w Hucie Stalowa Wola do lat 90. XX wieku. Donośność uzbrojenia głównego jest określana na 15,5 kilometra. 

Co ciekawe, prawdopodobnie to właśnie Goździki były pierwszą bronią podarowaną Ukrainie przez Polskę. Do dzisiaj stanowi ona najliczniejszy typ artylerii lufowej w Wojsku Polskim. W 2021 roku w naszym kraju było ok. 332 tych haubic, tymczasem w Ukrainie ok. 290. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy