Rosyjski Tajfun-K w akcji. Jednak nie jest niezniszczalny

Rosjanie chwalili się, że ich nowej generacji opancerzony Kamaz 63968 Tajfun-K jest niezniszczalny. Jednak realia wojny w Ukrainie kolejny raz pokazały zbyt rozdęte ego przedstawicieli armii. Ukraińcy wielokrotnie udowodnili, że Tajfun-K jest bardzo łatwy do eliminacji.

Rosyjski Kamaz 63968 Tajfun-K jednak nie jest niezniszczalny
Rosyjski Kamaz 63968 Tajfun-K jednak nie jest niezniszczalnymil.rumateriały prasowe

Zaprezentowany w 2014 roku Kamaz 63968 Tajfun-K jest pojazdem opancerzonym i odpornym na miny, wybuchy czy zasadzki. Kreml chwalił się na całym świecie, że jest to najbardziej niezniszczalna ciężarówka w historii i jednocześnie na froncie w Ukrainie. Okazuje się jednak, że można ją "rozebrać na części" za pomocą zdalnie zdetonowanej miny.

W mediach społecznościowych pojawiły się materiały filmowe, na których uwieczniono moment zniszczenia rosyjskiego Tajfuna-K. To dowód, że pojazd jest mocno przereklamowany. Kamaz za każdym razem po ataku nie nadawał się już do użytku i na pewno nie dało się go naprawić. Jeden z pojazdów miał najechać nawet na zdalnie zdetonowaną minę i zamienił się w "płonącą pochodnię".

Ukraińcy usmażyli "niezniszczalny" Kamaz 63968 Tajfun-K

Tak naprawdę większość rosyjskiego sprzętu, w tym nawet czołgi, nie mają szans z ukraińskimi minami czy dronami. W ubiegłym roku do Ukrainy kraje NATO dostarczyły potężne tego typu urządzenia, które idealnie sprawdzają się w takich warunkach wojennych.

Szacuje się, że Ukraińcy mogli za ich pomocą zniszczyć setki rosyjskich czołgów i wozów opancerzonych, w tym najnowsze T-90 czy BMPT Terminator. Chociaż Tajfuny uchodzą za niezniszczalne, to mają słabe punkty, wrażliwe nawet na koktajle Mołotowa, o których oficjalnie informowało Ministerstwo Obrony Ukrainy. Chodzi tutaj o np. osłony silnika, zbiorniki paliwa czy górne włazy.

Kamaz 63968 Tajfun-K to przereklamowany pojazd

Wrogi Kamaz Tajfun zniszczony, w jednej chwili spłonął wraz ze swoją zawartością. Oto kolejny przykład udanej zasadzki przeprowadzonej przez operatorów SSO Ukrainy. Na tyłach wroga w obwodzie chersońskim nasi żołnierze wyruszyli na szlaki rosyjskiego sprzętu wojskowego — tak Ukraińcy opisują swoją akcję w poście na Facebooku.

Rosjanie rozpoczęli program Tajfun w 2010 roku, a już 4 lata później 12 takich pojazdów MRAP wzięło udział w paradzie z okazji Dnia Zwycięstwa. Jednak dopiero w 2019 roku ukończyły wszystkie testy bojowe i zaczęły trafiać na wyposażenie armii. W 2021 roku Rosjanie dysponować mieli ok. 330 egzemplarzami modelu Tajfun-K. Czym charakteryzuje się ta jednostka? Zdaniem Rosji pojazd spełnia wymagania natowskiej normy STANAG 4569 na poziomie IIIb, czyli jest odporny na:

  • przeciwpancerne pociski 7,62×51 mm z odległości 30 m;
  • przeciwpancerno-zapalające (B32) pociski 7,62×54R mm z odległości 30 m;
  • opcjonalnie: odłamki wielkości 20 mm (detonacja 155 mm odłamkowego pocisku artyleryjskiego) odpalone na dystansie 60 m;
  • 8 kg ładunek wybuchowy lub minę przeciwpancerną przy eksplozji pod centrum kadłuba pojazdu.

Pojazd dysponuje mocą 350 koni mechanicznych i jest w stanie osiągnąć prędkość do 105 kilometrów na godzinę, co przy 9 m długości, 2,5 m szerokości, ponad 3 m wysokości i wadze 21 ton jest naprawdę imponujące. W środku, w zależności od konfiguracji, mieści się nawet 16 osób, uwzględniając załogę oraz uzbrojony oddział piechoty.

Słynne muzeum jest w złym stanie. Luwr wymaga remontuAFP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas