Setki wozów bojowych Borsuk dla polskiej armii. Co to za sprzęt?

Ministerstwo Obrony Narodowej podpisze umowę z polskimi firmami na zakup dla Wojska Polskiego bojowych wozów piechoty Borsuk.

Jest umowa na wozy bojowe Borsuk dla Wojska Polskiego
Jest umowa na wozy bojowe Borsuk dla Wojska PolskiegoWojsko Polskiemateriały prasowe

  • Według ustaleń Informacyjnej Agencji Radiowej, polska armia wzbogaci się o aż 1000 wozów bojowych Borsuk. To może być największa decyzja modernizacyjna w armii w 2023 roku. 
  • MON ma podpisać umowę z konsorcjum spółek, na czele z Hutą Stalowa Wola, już w przyszłym tygodniu.
  • Bojowy wóz piechoty Borsuk to rodzima konstrukcja. W projekt i budowę zaangażowanych jest wiele agencji i firm, w tym: Huta Stalowa Wola, Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne SA, Wojskowe Zakłady Elektroniczne SA, Wojskowe Zakłady Inżynieryjne SA czy Wojskowy Instytut Techniki Pancernej i Samochodowej.

1000 bojowych wozów piechoty Borsuk dla Wojska Polskiego

Pierwsze sztuki tych pojazdów trafiły jesienią ubiegłego roku do 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. Żołnierze testowali je na poligonie w Orzyszu. Eksperymenty przebiegły na tyle dobrze, że Ministerstwo Obrony postanowiły podpisać kontrakt na dostarczenie do polskiej armii aż 1000 sztuk Borsuków. Docelowo odbiorcą pojazdów będzie 16. Pomorska Dywizja Zmechanizowana.

Jak tłumaczą eksperci wojskowi, Borsuki mają być następcami poradzieckich bojowych wozów piechoty (BWP-1), które są obecnie użytkowane przez polskich żołnierzy z oddziałów lądowych. BWP Borsuk to pojazd gąsienicowy. Jest uzbrojony w zdalnie sterowaną wieżę z 30-milimetrową armatą i potrafi pływać.

Borsuki zastąpią poradzieckie bojowe wozy piechoty BWP-1

Na pokładzie znajduje się uzbrojenie pomocnicze zintegrowane z wieżą. Mowa tutaj o zmodyfikowanym karabinie maszynowym UKM-2000C o kalibrze 7,62 mm. Nie zabrakło też podwójnej wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych SPIKE-LR. Huta Stalowa Wola zapowiada, że Borsuki będą mogły obsługiwać nowe rodzaje broni, nad którymi prace są już kontynuowane.

Pojazdy te do obsługi wymagają 3-osobowej załogi: dowódcy, operatora uzbrojenia i kierowcy. Borsuk może transportować do 6 żołnierzy desantu. Maszyny świetnie radzą sobie w ekstremalnie trudnym terenie i niestraszne im kiepskie warunki atmosferyczne. Borsuki mogą wspierać piechotę i zapewnić jej bezpieczeństwo w trakcie przemieszania się za pomocą swojej broni.

Pojazdy mają długość 750 cm i szerokość z opancerzeniem 340 centymetrów. W terenie mogą poruszać się z prędkością do 65 km/h, a w trakcie pływania nie przekraczają 8 km/h. Masa bojowa w wariancie podstawowym wynosi 28 ton. Borsuki napędza silnik wysokoprężny MTU 8V199 TE20 o mocy 720 KM i przekładnią Perkins x300, tymczasem za sprawne pokonywanie trudnego terenu odpowiada zawieszenie hydropneumatyczne.

75-letni Japończyk od roku żyje w Ukrainie. Pomaga i zbiera funduszeAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas