Skleili pociski zwykłą taśmą i pacyfikują rosyjskich żołnierzy

Kolejny dzień wojny w Ukrainie i kolejna garść filmów, na których sami żołnierze pokazują, jak świetnie radzą sobie z pacyfikacją rosyjskiego agresora.

Kolejny dzień wojny w Ukrainie i kolejna garść filmów, na których sami żołnierze pokazują, jak świetnie radzą sobie z pacyfikacją rosyjskiego agresora.
Zmodyfikowany metodą chałupniczą pocisk RPG /Twitter

Tym razem ukraińscy żołnierze opublikowali w serwisie społecznościowym film, na którym można zobaczyć, że metodą chałupniczą "udoskonalili" broń otrzymaną w ramach pomocy z innych krajów. Jest to dość komiczna akcja, ponieważ do oryginalnego pocisku z granatnika RPG dodano kilka innych, mniejszych.

Ukraińcy udoskonalili taśmą wyrzutnię RPG-7

A dodano je po prostu sklejając je wszystkie zwykłą taśmą ku chwale kultowego MacGyvera. Chociaż metoda wydaje się prymitywna, to jednak grunt, że spełnia swoje zadanie. Takimi "udoskonalonymi" pociskami ukraińscy żołnierze zwiększają moc uderzeniową i tym samym szybciej mogą pacyfikować rosyjskich najeźdźców lub ich czołgi i wozy opancerzone.

Reklama

Przy okazji wyrzutni RPG, nie można nie wspomnieć, że Stany Zjednoczone i Polska dostarczyły do Ukrainy taką właśnie broń. W przypadku USA jest to RPG-7, a naszego kraju, RPG-76 Komar. Oba sprzęty robią to, co do nich należy i pomagają Ukraińcom odeprzeć atak wroga w Donbasie.

Konstrukcja wyrzutni RPG-7 oparta jest o stalową rurę o średnicy 40 mm, długości 953 mm i wadze 7 kg. Broń ta może strzelać różnymi głowicami przeciwczołgowymi (HEAT, PG-) i przeciw sile żywej (HE, OG-). Pociski mogą przebijać od 30 do 60 cm jednorodnej stali. Pociski kumulacyjne w układzie tandem (PG-7BR i VR) mogą przebijać pancerz reaktywny jednym strzałem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wojna w Ukrainie | militaria | technologia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy