Sky Dew: Gigantyczny sterowiec jako system wczesnego wykrywania rakiet

Izrael rozpoczął testy nowego systemu obronnego, zdolnego do wykrywania pocisków dalekiego zasięgu. Mowa tu o ogromnym sterowcu wyposażonym w innowacyjną technologię wczesnego ostrzegania.

Chociaż słynna katastrofa Hindenburga z 1937 roku położyła kres wykorzystaniu sterowców do przewozu pasażerów w celach turystycznych, maszyny te po dziś dzień są użytkowane w innych celach - także obronnych. Przykładem może być najnowszy projekt izraelskiej armii, która postanowiła wykorzystać dużych rozmiarów aerostat jako nośnik dla innowacyjnego radaru o nazwie Sky Dew. Jego zadaniem będzie wczesne wykrywanie wszelkich zagrożeń, włączając w to pociski manewrujące oraz uzbrojone drony. Co ciekawe, system ma być także zdolny do wyśledzenia nisko lecących samolotów bojowych.

Reklama

Czuły radar umiejscowiony na unoszącym się w powietrzu sterowcu to rozwiązanie nie tylko stosunkowo oszczędne w środkach, ale także wytrzymałe i niewymagające kosztownej konserwacji. Chociaż na obecną chwilę nie udostępniono żadnych szczegółów dotyczących samej konstrukcji, wiadomo, że rozwiązanie przechodzi ostateczne testy przed oficjalnym wdrożeniem.

Zamieszczone na profilach społecznościowych "Israeli Air Force" zdjęcia, dodatkowo rzucają światło na gigantyczne rozmiary maszyny.

Sama koncepcja wykorzystania sterowców jako unoszących się w powietrzu radarów, nie jest niczym nowym. Izrael w przeszłości często stosował balony obserwacyjne w celu identyfikacji i śledzenia zagrożeń z powietrza. W tego rodzaju technologię inwestowały także Stany Zjednoczone w ramach programu JLENS. Projekt został jednak zakończony w 2017 z powodu znaczącego przekroczenia kosztów.  

Zachęcamy do objerzenia poniższego materiału wideo, prezentującego proces napełniania sterowca: 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Izrael
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama