Tajemnicze mini-wahadłowce X-37B zostały przejęte przez Siły Kosmiczne
Siły Kosmiczne, czyli nowy rodzaj wojsk USA, który będzie specjalizował się w rozwiązywaniu problemów natury kosmicznej, właśnie wszedł w posiadanie dwóch tajemniczych pojazdów.
Chodzi o mini-wahadłowce X-37B, które od dekady wykonują owiane tajemnicą misje na ziemskiej orbicie. Przejęcie przez Siły Kosmiczne dwóch tych maszyn oznacza, że wykonywane przez nie zadania od teraz będą ściśle związane z wykonywaniem operacji obronnych z kosmosu i dostarczaniem możliwości reagowania na zagrożenia przeciwników w przestrzeni kosmicznej.
Pentagon utworzył specjalną jednostkę, która będzie zajmowała się misjami tych maszyn. Nazywa się Delta 9. W oddziale działać będą 3 eskadry z bazą w Schriever w Kolorado. Niedawno odbył się nabór do Space Force. Chociaż nie wiadomo, jakiej natury misje odbywają pojazdy X-37B, to jednak eksperci uważają, że są to eksperymenty związane z nowymi technologiami na potrzeby komunikacji i budowy nowych statków powietrznych.
Mini-wahadłowce X-37B wykonują misje orbitalne od 2010 roku. Pojazd ma długość 8,9 metra i rozpiętość skrzydeł na poziomie 4,5 metra. Ostatni start pojazdu miał miejsce 17 maja 2020 roku, wówczas pojazd w kosmos wyniosła rakieta Altas V.
Niedawno doszły do nas słuchy, że w kosmos ma polecieć zupełnie nowy tajny pojazd Space Force. Według kontraktu Pentagonu i SpaceX, ma on polecieć rakietą Falcon Heavy. Nie wiadomo, czym jest ten pojazd, ale nieoficjalnie mówi się o większym wahadłowcu, czyli X-37C.
Z ujawnionych informacji wynika, że SpaceX na potrzeby tej misji będzie musiało zmodyfikować osłonę ładunku, a w zasadzie ją wydłużyć. Ale to nie wszystko. W grę wchodzi również pionowa integracja ładunku, co oznacza, że firma będzie musiała nieco zmodyfikować słynną platformę LC-39A, skąd 15 listopada odbędzie się kolejny załogowy lot kapsułą Dragon-2 do kosmicznego domu.
Źródło: GeekWeek.pl/pentagon/DoD/ Fot. Pentagon