Tajna broń żołnierzy w akcji. Roje dronów uwalniane z plecaków

Amerykańska armia chce zapewnić żołnierzom systemy wsparcia, które pozwolą szybko namierzyć wroga i go spacyfikować. W tym pomogą uwalniane z plecaków roje dronów Skydio RQ-28A.

Amerykańska armia chce zapewnić żołnierzom systemy wsparcia, które pozwolą szybko namierzyć wroga i go spacyfikować. W tym pomogą uwalniane z plecaków roje dronów Skydio RQ-28A.
Tajna broń żołnierzy. Roje dronów Skydio RQ-28A uwalniane z plecaków /Skydio /materiały prasowe

Na kilka dni przed rosyjską agresją na Ukrainę, Pentagon przeznaczył 20 milionów dolarów na rozwój projektu budowy małych dronów, które będą uwalniane bezpośrednio z plecaków amerykańskich żołnierzy. Teraz dowiadujemy się, że żołnierze już testują z powodzeniem tę technologię i niebawem stanie się ona głównym elementem ich wsparcia.

Firma Skydio, która opracowała małego militarnego drona Skydio RQ-28A poinformowała, że ideą projektu jest wniesienie na nowy, wyższy poziom bezpieczeństwo żołnierzy i szybkość realizacji przez nich misji. Drony po starcie utworzą rój i w trybie pełni autonomicznym będą mogły namierzyć cel, dostarczyć dane o nim do centrum dowodzenia, a te szybko go zneutralizować.

Reklama

Roje dronów Skydio RQ-28A wesprą amerykańskich żołnierzy

Inżynierowie tłumaczą, że przed rojem małych dronów nie ukryje się nikt i nic. Brzmi to przerażająco, ale taka broń na pewno zostanie użyta, jeśli dojdzie do konfliktu NATO z Rosją. Nie jest wykluczone, że nowe drony US Army pojawią się na Ukrainie, ponieważ to właśnie te maszyny odgrywają ogromną rolę w tym konflikcie.

Możliwości drona SRR RQ-28A zapewnią przełomową technologię dla plutonów armii, zwiększając zarówno śmiertelność wroga, jak i przeżywalność naszych żołnierzy — powiedział Carson L. Wakefield - kierownik projektu wdrożenia dronów do US Army. — To nowa zdolność dla armii i jestem bardzo dumny z mojego zespołu, który dostarczył innowacyjne rozwiązanie w niecałe trzy lata od prototypu do dostawy — dodał.

Dron Skydio może obserwować okolicę przez 30 minut

Drony X2D bez problemu mogą latać z prędkością 40 km/h oraz pozostać w powietrzu i obserwować okolicę przez ok. 30 minut. Według Skydio, dysponują zasięgiem do 3 kilometrów oraz zdolnością do lotów w wietrze o prędkości do 30 km/h. Każdy dron wyposażony jest w system kamer, glokalizacji i łączności z centrum dowodzenia. Maszyny mogą latać również w nocy i wykonywać zdjęcia w jakości 4K.

Miniaturyzacja elektroniki pozwala już tworzyć urządzenia, które dysponują niesamowitymi możliwościami. Takie technologie mogą kompletnie odmienić pole walki. Na razie np. na wschodniej Ukrainie nie mieliśmy okazji zobaczyć naprawdę zaawansowanego sprzętu w boju, ale to może zmienić się, jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę, a później będzie chciała przejąć kontrolę nad przesmykiem suwalskim.

Wówczas do gry wejdzie najbardziej wyrafinowany sprzęt, jaki dotychczas mogliśmy zobaczyć tylko na targach technologii militarnych czy podczas ćwiczeń. Polski rząd zakupił ostatnio setkę dronów obserwacyjnych NeoX-2, które pozwolą patrolować granice. Część już wykorzystywanych maszyn FlyEye pojechała na Ukrainę i wspiera tamtejszą armię.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama