Tak strzela pociskami polski robot bojowy Perun

W końcu możemy zobaczyć w akcji polski autonomiczny i bezzałogowy pojazd Perun, który strzela przeciwpancernymi pociskami kierowanymi o nazwie Pirat.

Pojazd Perun wystrzelił pocisk przeciwpancerny Pirat
Pojazd Perun wystrzelił pocisk przeciwpancerny PiratZakłady Mechaniczne „Tarnów” S.A.materiały prasowe

Zakłady Mechaniczne Tarnów przeprowadziły pierwsze testy autonomicznego i bezzałogowego pojazdu Perun. Jego zadaniem było wystrzelenie przeciwpancernych pocisków kierowanych o nazwie Pirat ze zdalnie sterowanym modułem uzbrojenia A3C. Pirat ma zasięg do 2500 metrów, atakuje cel od góry, na który jest naprowadzany wiązką lasera.

W trakcie najnowszych testów, cel został wybrany przez system celowniczy CLU-P (Command Launch Unit-Pirat), a chwilę później perfekcyjnie trafiony z odległości ok. 1000 metrów od pojazdu Perun. Testy zostały przeprowadzone na poligonie w Nowej Dębie pod koniec grudnia 2021 roku, ale dopiero teraz poinformowano o nich opinię publiczną.

Pojazd Perun i zdalnie sterowany moduł uzbrojenia A3C
Pojazd Perun i zdalnie sterowany moduł uzbrojenia A3CZakłady Mechaniczne Tarnów/Aneta Gawlemateriały prasowe

- Ostatnie strzelania potwierdziły poprawność integracji modułu uzbrojenia ZSMU A3C z ppk Pirat od firmy MESKO. Tym samym Perun stał się pierwszym w Polsce uzbrojonym robotem, który umożliwia prowadzenie skutecznego i bezpiecznego ognia z karabinów maszynowych oraz ppk Pirat - wyjaśnia Damian Jarosz z ZM Tarnów.

Perun to pojazd kołowy z modułem uzbrojenia do zadań rozpoznawczych i bojowych zaprojektowany i zbudowany przez Zakłady Mechaniczne Tarnów S.A. we współpracy z Wojskową Akademią Techniczną i firmą STEKOP S.A.

Perun zaprojektowany został jako sprzęt wsparcia pododdziałów piechoty. Modułowa konstrukcja platformy umożliwia szybkie dostosowanie pojazdu do realizacji stawianych przed nim zadań. Testowany prototyp wyposażony jest w zdalnie sterowany moduł uzbrojenia A3C z karabinem maszynowym 7,62 lub 12,7 mm oraz nieletalne systemy odstraszania.

Jak informują Zakłady Mechaniczne Tarnów, pojazd może również pełnić rolę obserwatora, a dzięki zastosowanym sensorom, jest w stanie wykryć obecność nieprzyjaciela lub próbę ingerencji w robota i automatycznie podjąć odpowiednie działania. Wydajne akumulatory pozwalają na pracę nie krótszą niż 10 godzin. Pojazd może poruszać się w trybie autonomicznym na wcześniej zaplanowanej trasie.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas