Taki niesamowity widok na całe pole bitwy będą mieli czołgiści armii USA

Firma LimpidArmor tworzy technologię wizji opartej na rozszerzonej rzeczywistości, dzięki której czołgiści będą obserwowali pole walki w niedostępny dotąd sposób.

Armia Stanów Zjednoczonych dysponuje najnowocześniejszym na świecie sprzętem wojskowym. Pomimo tego, wciąż możliwości działań żołnierzy na polach walki są mocno ograniczone. Chyba najbardziej ze wszystkich są poszkodowani czołgiści, którzy ukryci pod tonami stali i kompozytu, mają najmniejsze pole widzenia na rozwój akcji.

Tę sytuację chce odmienić na lepsze firma LimpidArmor. Jej inżynierowie opracowali specjalne gogle rozszerzonej rzeczywistości, na których wyświetlane są nie tylko najważniejsze informacje o czołgu, ale również obrazy z kamer na obiekty wroga i szczegółowe dane na ich temat. Taka technologia pozwala czołgistom zobaczyć „ukrywający się” przed nami dosłownie każdy sprzęt wojskowy. Obrazy na żywo pola walki dostarczane są przez zestaw kamer i czujników zamontowanych na zewnątrz czołgów oraz dronów obserwacyjnych.

Reklama

Najnowocześniejsze zdobycze techniki już teraz pozwalają stworzyć system obserwacyjny pola walki, który kompletnie odmieniłby zasady gry. Można śmiało rzec, że nawet najpotężniejsza armia USA dysponuje sprzętem ze średniowiecza, w porównaniu z tym, czym mogliby dysponować żołnierze. Nawet wykorzystując niesamowite możliwości takich gogli HoloLens od Microsoftu, można w rozszerzonej rzeczywistości tworzyć symulacje przyszłego rozwoju sytuacji na froncie, aby żołnierze mogli lepiej przygotować się do walki.

Centra operacyjne armii USA dysponują niesamowitą ilością cennych danych wywiadowczych. Większość z nich marnuje się, bo nie można wykorzystać ich w praktyczny sposób. Tutaj od zawsze najsłabszym ogniwem byli żołnierze, którym nie można było ich podać w odpowiedni sposób. Dzięki systemom rozszerzającymi rzeczywistość, jakie m.in. tworzy firma LimpidArmor, żołnierze mogą w pełni wykorzystać zdobyte informacje i z ich pomocą zarówno zapewnić sobie większe bezpieczeństwo, jak i sprawniej oraz szybciej realizować swoje misje.

Niedawno koncern Northrop Grumman przetestował z pokładu samolotu bezprzewodową sieć 100 Gbps na dystansie 100 kilometrów. W przyszłości takie sieci będą mogły posłużyć do przesyłu dużych ilości informacji pomiędzy flotą dronów obserwacyjnych a czołgami i urzeczywistnić wizję pola walki przyszłości według koncepcji LimpidArmor ().

Źródło: GeekWeek.pl/LimpidArmor / Fot. LimpidArmor

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy