To kara za atakowanie cywilów. Tak płonie rosyjski "niszczyciel miast"
Ukraińska 72. Brygada Zmechanizowana pochwaliła się kolejną spektakularną akcją - wysadziła w rejonie Donbasu największy rosyjski moździerz samobieżny 2S4 Tulipan, który jest zdolny do wystrzeliwania pocisków jądrowych i nie bez przyczyny nazywany jest "niszczycielem miast".
Coraz częściej docierają do nas informacje o Rosjanach biorących za cel ludność cywilną i nie dalej jak wczoraj ukraińscy urzędnicy informowali o tym, że rosyjskie siły użyły dronów do zaatakowania w Borysławiu (miasto w obwodzie chersońskim) ukraińskich cywilów, w tym dzieci, czekających w kolejce przy budynku szkoły po pomoc humanitarną. Nic więc dziwnego, że ukraińskie siły robią wszystko, co tylko w ich mocy, aby pozbawić agresora wyposażenia, z którego może skorzystać do wyprowadzania takich ataków.
I robią to bardzo skutecznie, bo strata największego moździerza samobieżnego na wyposażeniu Rosji, czyli 2S4 Tulipan, musiała być bardzo bolesna. 72. Brygada Zmechanizowana poinformowała, że zniszczyła tę broń, której okupant używał do ataków na okoliczne domy i ludność cywilną. Co warto podkreślić, to już piąty udokumentowany egzemplarz tego moździerza zniszczony przez Ukrainę.