To nagranie jest dowodem. Rosjanie nie potrafią zniszczyć MaxxPro

Ukraińcy po raz kolejny zaprezentowali bojową wartość bojowych wozów opancerzonych  International MaxxPro, które otrzymali od amerykańskich sojuszników. Chociaż jak pisaliśmy już wielokrotnie, widok tych jednostek na polu bitwy działa na Rosjan jak płachta na byka, najczęściej nie są oni w stanie ich uszkodzić czy zniszczyć, co dobrze pokazuje nowy film. 

Widzimy na nim wojska ukraińskie, które pomyślnie ewakuowały swoich żołnierzy pod intensywnym ostrzałem artyleryjskim w obwodzie donieckim. Grupa ukraińskich żołnierzy przez dłuższy czas utrzymała swoją pozycję, pomimo nacisków z trzech stron, ale kiedy stało się jasne, że grozi im okrążenie, na miejsce wysłano pojazdy MaxxPro w celu ich ewakuacji. 

International MaxxPro to bojowy wóz opancerzony typu MRAP, czyli o zwiększonej odporności na miny i ataki z zasadzki, wynikającej m.in. ze specyficznej konstrukcji kadłuba pojazdu, którego podwozie uformowane jest w kształcie litery "V". To pojazd wyposażony w silnik MaxxForce D9.3I6 o mocy 330 KM, które może się pochwalić ładownością do 5 ton.

Sprzęt wykorzystuje łatwo dostępne i znormalizowane części, by żołnierze byli w stanie dokonać szybkich napraw i konserwacji. Nie znamy dokładnych informacji dotyczących jego pancerza, ale to podobno specjalna "mieszanka" stali, ceramiki i materiałów kompozytowych. Wóz może przewozić jedenastu żołnierzy i posiada wieżyczkę, w której stacjonuje strzelec uzbrojony w karabin maszynowy 7,62 mm lub 12,7 mm.

International MaxxPro, produkowany przez Navistar Defence, to jeden z najczęściej używanych w Siłach Zbrojnych Ukrainy zachodnich pojazdów MRAP - Kijów miał ich otrzymać blisko 250, a ukraiński personel wojskowy regularnie chwali jednostkę za jej wytrzymałość i mobilność, nazywając ją "najlepszym z ratowników". Ba, Kijów zdecydował się nawet na lokalną produkcję "odpowiedników" MaxxPro, a także Humvee i M113, czyli pojazdu opancerzonego "Charakternik", transportera opancerzonego "Rachunek" i transportera "Lis", które trudno odróżnić od oryginału.

"Podróbki" to jednak nie wszystko, bo Ukraina pracuje też nad własnymi rozwiązaniami w tym zakresie, a jednym z nich jest pojazd opancerzony Inguar-3. Został on ujawniony na początku marca, a teraz dowiadujemy się, że jednostka z sukcesem zakończyła próby terenowe, przeprowadzone bezpośrednio w strefie działań bojowych. Pojazd, wyposażony w elektroniczne systemy bojowe zwiększające ochronę załogi przed takimi zagrożeniami, jak drony FPV, był testowany w Lesie Sieriebrianskim na wschodzie Ukrainy.

Oceny wojskowe pochwaliły nowy pojazd opancerzony, zauważając, że przewyższa on wcześniej testowane zagraniczne modele. Inguar 3 jest budowany od podstaw w Ukrainie zgodnie ze standardami NATO i posiada opatentowane podwozie zapewniające ochronę na poziomie STANAG 3. Obejmuje to odporność na pociski przeciwpancerne kal. 7,62 mm, odłamki pocisków kal. 155 mm i wybuchy min przeciwpancernych. Żadna inna ukraińska firma nie osiągnęła takiego poziomu ochrony w produkcji seryjnej.