To przyszłość "miejskiego pola bitwy". USA prezentuje robotyczne pojazdy

Amerykańska armia zaprezentowała szereg robotycznych rozwiązań, które są zdaniem ekspertów "przyszłością pola bitwy", szczególnie miejskiego. Można je było zobaczyć w akcji podczas trwających miesiąc ćwiczeń Project Convergence Capstone 4.

Żołnierze amerykańscy biorą udział w demonstracji robota Ghost Robotic Dog oraz pojazdu wielofunkcyjnego
Żołnierze amerykańscy biorą udział w demonstracji robota Ghost Robotic Dog oraz pojazdu wielofunkcyjnegoU.S. Army photo by Spc. Samarion Hicksdomena publiczna

Do tej pory pisaliśmy głównie o ukraińskich dronach naziemnych, bo w ramach inicjatywy Brave1 Kijów projektuje, testuje i produkuje naprawdę wiele interesujących modeli do różnych celów - ataku na jednostki piechoty, niszczenia wyposażenia, rozminowywania, zaopatrzenia, ewakuacji medycznej itd. W połowie miesiąca minister cyfryzacji Mychajło Fedorow przekonywał, że mowa o ponad 50 nowych platformach zaprojektowanych z myślą o wojskowych zastosowaniach.

Integracja człowieka i maszyny

Skuteczność tych bezzałogowych rozwiązań, również latających i pływających, w działaniach wojennych w Ukrainie sprawia jednak, że również inne armie zaczynają wdrażać podobne rozwiązania. I nie inaczej jest w przypadku Stanów Zjednoczonych, bo wojsko amerykańskie spędziło ostatni miesiąc na ćwiczeniach w różnych miejscach Kalifornii, aby sprawdzić swoją "gotowość do przyszłego zwycięstwa w wojnie". 

Jedna z platform naziemnych testowana podczas ćwiczeń na Florydzie
Jedna z platform naziemnych testowana podczas ćwiczeń na Florydzie U.S. Army photo by Sgt. Brahim Douglasdomena publiczna
Robotyczna platforma zidentyfikowana przez armię jedynie jako „bezzałogowy pojazd sztucznej inteligencji”
Robotyczna platforma zidentyfikowana przez armię jedynie jako „bezzałogowy pojazd sztucznej inteligencji” U.S. Army photo by Sgt. Brahim Douglasdomena publiczna

Oficjalnie publikowane zdjęcia przedstawiają mnóstwo psów-robotów, headsety rzeczywistości rozszerzonej, drony zaopatrzeniowe, co najmniej jeden tajemniczy pojazd napędzany sztuczną inteligencją i ośmiokołowy w pełni elektryczny pojazd, który imponuje celnością i siłą ognia. Na żywo tej "demonstracji integracji człowieka i maszyny" przyglądali się im starsi dowódcy armii i sojusznicy z całego świata, m.in. Wielkiej Brytanii, Australii, Kanady, Nowej Zelandii, Francji czy Japonii.

Przyszłość nadeszła

Ćwiczenia, będące częścią corocznych pokazów Project Convergence Capstone 4, nie polegały jedynie na eksperymentowaniu z amerykańskimi możliwościami przed międzynarodową publicznością. Sojusznicy USA przywieźli także własne maszyny - roboty, które doskonale pasowałyby do tego, co kiedyś uważano za futurystyczne science fiction. Materiały opublikowane przez armię amerykańską, w tym poniższy film, świetnie pokazują zaś, że przyszłość w stylu Terminatora nie jest wcale tak odległa, jak nam się dotąd wydawało.

A mówiąc szczerze, chociaż wciąż mowa jest o "ćwiczeniach" czy "eksperymentach", trudno oprzeć się wrażeniu, że przyszłość już nadeszła, bo jak inaczej nazwać autonomiczne pojazdy wyposażone w precyzyjną broń o dużej mocy?

Nastolatek z Polski nagrodzony przez NASA za zdjęcie Wilczego KsiężycaPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas