"Trzeba zakończyć tę wojnę". Londyn bliski wysłania potężnych ATACMS

Dostarczenie Siłom Zbrojnym Ukrainy amerykańskich pocisków MGM-140 ATACMS dla Kremla mogłoby oznaczać przegraną wojnę. Te systemy dysponują zasięgiem nawet 300 kilometrów. Gdy znajdą się w rękach Ukraińców, w ich polu rażenia będą wszystkie rosyjskie bazy wojskowe na terenach okupowanych Ukrainy oraz całego Krymu. Ukraińska armia będzie mogła bombardować nawet duże rosyjskie miasta leżące na trasie do Moskwy oraz większą część obszaru Białorusi, włącznie z Mińskiem.

Od początku wojny pociski ATACMS nie pojawiły się w Ukrainie, ponieważ Pentagon obawiał się, że Siły Zbrojne Ukrainy zaczną bombardować nimi terytorium Rosji, a to mogłoby doprowadzić do użycia przez Moskwę broni jądrowej i w efekcie tego wybuchu III wojny światowej.

Kijów wielokrotnie prosił Waszyngton o tę broń, ale za każdym razem władze spotykały się ze stanowczą odmową. Teraz, w związku z konferencją NATO w niemieckim Ramstein i przygotowaniem nowego, ogromnego pakietu pomocy dla Ukrainy, Wielka Brytania powoli zaczyna przychylać się do wysyłki potężnych pocisków ATACMS lub podobnej broni.

Jak informuje CNN, powołując się na swoje źródło w Londynie, władze Wielkiej Brytanii znajdują się o włos od dania zielonego światła do wysłania na Ukrainę broni o takich samych możliwościach jak ma ATACMS.  — Zgodnie z bardziej postępowym podejściem Londynu do wsparcia wojskowego dla Ukrainy, niektórzy brytyjscy urzędnicy wyrazili gotowość do rozmieszczenia tam systemów dalekiego zasięgu — powiedziały CNN źródła zaznajomione z tą sprawą.

Nie jest wykluczone, że jest to pewna taktyka Stanów Zjednoczonych, które chcą poprzez europejski kraj dostarczyć tę broń, a nie we własnym zakresie, by nie zaostrzać konfliktu z Kremlem.

MGM-140 Army Tactical Missile System (ATACMS) to pocisk ziemia-ziemia (SSM) produkowany przez amerykańską firmę zbrojeniową Lockheed Martin. Ma on zasięg do 300 kilometrów i może być wykorzystywany w wyrzutniach rakiet HIMARS, które na Ukrainie pojawiły się w czerwcu ubiegłego roku.

Co ciekawe, Wielka Brytania rozważa wysłanie Siłom Zbrojnym Ukrainy dużo potężniejsze pociski od amerykańskich ATACMS. Chodzi tu o pociski manewrujące Storm Shadow/SCALP. Są to pociski o masie 1,3 tony, z czego ok. 400 kilogramów stanowi sama zaawansowana penetrująca głowica odłamkowo-burząca BROACH (Bomb Royal Ordnance Augmented CHarge).

Pocisk jest wyposażony w bardzo wydajny silnik turboodrzutowy Microturbo TRI-60-30. Jak podaje armia Wielkiej Brytanii, pozwala on na rażenie celów na dystansie ponad 300 kilometrów, a niektóre źródła wskazują nawet na ponad 500 kilometrów.