Ukraina: Oni chcą żyć. Rosyjski żołnierz poddaje się dronowi

To, że Rosjanie niekoniecznie chcą umierać za sprawę, którą nie do końca pojmują czy nawet popierają, wiemy nie od dziś. Nowe nagranie, które ukazało się w sieci za sprawą ukraińskiego wojska, pokazuje zaś dobitnie, jak często wygląda to w praktyce.

Film opublikowany przez specjalistyczną ukraińską jednostkę dronową wydaje się przedstawiać rosyjskiego żołnierza kucającego przy wraku pojazdu opancerzonego w pobliżu martwego lub rannego kolegi. Ma uniesione ręce, jednoznacznie pokazując, że się poddaje - na nagraniu widać następnie, jak dron upuszcza kapsułę, a żołnierz zaczyna uciekać, jakby obawiając się, że może to być materiał wybuchowy.

Chcesz żyć? Podążaj za dronem

Gdy jednak nie dochodzi do eksplozji, podnosi kapsułę i znajduje w środku notatkę o treści: "Jeśli chcesz przeżyć, podążaj za ptakiem". Następnie dron prowadzi żołnierza przez pole bitwy pełne kraterów po bombach, aż docierają do okopu, gdzie ukraińscy żołnierze przechwytują jeńca. Trudno jest zweryfikować autentyczności filmu i nie jest jasne, gdzie i kiedy został nakręcony, ale z drugiej strony nie wygląda na fałszywkę. Tym bardziej że nie jest to pierwszy tego typu przypadek, kiedy ukraiński dron przechwytuje jeńca.

To codzienność, Rosjanie nie chcą umierać

Reklama

Dowódca "Eidelweiss", oddziału dronowego odpowiedzialnego za nagranie, potwierdził, że ich drony na porządku dziennym upuszczają notatki z treścią w stylu: "Poddaj się, nie zostaniesz zabity, a oni cię nakarmią". Czasami zdarza się też, że rosyjski żołnierz sam podnosi białą flagę lub sygnalizuje gestami, lub podniesionymi rękami, że chce się poddać.

Ukraina często wykorzystuje tanie drony latające w dość innowacyjny sposób podczas rosyjskiej inwazji, to jeden ze sposobów przeciwstawienia się nasilającym się atakom Rosji i poważnym niedoborom amunicji w związku np. z amerykańską blokadą. 

Z pewnością pomaga tu również fakt, że morale wśród żołnierzy rosyjskich jest wyjątkowo niskie na niektórych odcinkach frontu, gdzie jednostki ponoszą duże straty. Potwierdzają to wprost liczne raporty, wskazujące dodatkowo, że rosyjscy oficerowie są nieudolni, co w połączeniu z kiepskim wyposażeniem jest dla żołnierzy często wyrokiem śmierci.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ukraina | Rosja | Drony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy