Ukraina ostrzeliwuje Rosjan z Wampirów

Ukraińskie siły zbrojne rozpoczęły stosowanie wyrzutni rakietowych RM-70 Vampire. Broń dostarczyli Czesi. Jak sprawdza się w boju przeciwko najeźdźcom z Rosji?

Wieloprowadnicowa wyrzutnia rakietowa RM-70
Wieloprowadnicowa wyrzutnia rakietowa RM-70Wikipedia

RM-70. Co to za broń?

RM-70 to wieloprowadnicowa wyrzutnia rakietowa kołowa zaprojektowana w Czechosłowacji jako cięższa i lepiej wykonana wersja wyrzutni BM-21 Grad. Jest produkowana od 1972 roku do dzisiaj. Powstała jako następca wyrzutni RM-51, osiągając gotowość operacyjną w 1972 roku. Początkowo zestawy sprzedano do NRD, a po upadku ZSRR i podziale Czechosłowacji wyrzutnie eksportowano do wielu państw w Afryce, Azji, Europie i Ameryce.

W RM-70 sześciokołowe podwozie Ural-375D z wyrzutni BM-21 zostało zamienione ośmiokołowym Tatra 813, na którym zamontowano 40-prowadnicową wyrzutnię rakiet.  Umożliwiło to przewożenie dodatkowych 40 rakiet dzięki zwiększonej przestrzeni pojazdu.

Napędzana jest silnikiem T-903-3 V-12 o mocy 184 kW, który pozwala osiągnąć prędkość 85 km/h. Zasięg to 400 kilometrów. Jej długość wynosi 8,75 metra, szerokość 2,5 metra, a wysokość 2,7 metra. Masa to prawie 34 tony. Załoga pojazdu liczy aż 6 osób.

Uzbrojenie to wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet kalibru 122.4 mm (zapas amunicji 40 sztuk). Może ona strzelać na odległość do 20 kilometrów. Pojazd korzysta z rakiet 9M22 i 9M28 stosowanych w BM-21, jak również lokalnie produkowanych modeli. Wyrzutnia może strzelać zarówno pojedynczymi rakietami, jak i salwami, mogąc skoncentrować ogień na maksymalnie trzech hektarach terenu. Dodatkowo wyrzutnia wyposażona jest w centralny system regulacji ciśnienia opon czy reflektor światła białego.

Czesi mieli wysłać 20 takich pojazdów w kwietniu 2022 roku. Ukraina wcześniej nie miała tej broni na wyposażeniu, ale ze względu na zbliżoną konstrukcję do wyrzutni Grad, nie trzeba było dużo czasu aby przeszkolić Ukraińców.

Wyrzutnie rakiet to jeden z rodzajów broni, których tak bardzo potrzebuje Ukraina. Jednak część państw Zachodu obawia się, że wyrzutnie rakiet mogą zostać użyte do atakowania celów w Rosji i dlatego waha się z dostarczeniem tego rodzaju uzbrojenia, które mogłoby jednak być bardzo ważnym wzmocnieniem w trwającej zaciekłej bitwie o Donbas.

Motyl i Globus: ZbożeINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas