Ukraina prezentuje Warta 2. To nie pojazd, to mobilna forteca!
Ukraińska firma Ukrainian Armor zaprezentowała podczas Międzynarodowych Targów Przemysłu Obronnego dwa nowe projekty. To 14-tonowy pojazd opancerzony Warta 2 z działkiem 30 mm oraz bezzałogowa platforma robotyczna Protektor.
Rosyjska inwazja skłoniła ukraiński przemysł obronny do intensywnych prac nad nowymi rozwiązaniami, które mogą pomóc walczącym na froncie żołnierzom. Ich efekty oglądamy na polu bitwy niemal każdego dnia, ale tym razem Ukrainian Armor częścią z nich pochwaliło się oficjalnie podczas organizowanych w Polsce Międzynarodowych Targów Przemysłu Obronnego, a mowa o pojeździe opancerzonym Warta 2 i bezzałogowej platformie robotycznej Protektor.
Co potrafi Warta 2?
Warta 2 została zbudowana na tureckim podwoziu BASE, a dzięki silnikowi Cummins ISB 6.7 o mocy 360 koni mechanicznych oraz automatycznej skrzyni biegów Allison 3200SP może osiągać prędkość do 110 kilometrów na godzinę. Jak podkreśla firma, pojazd łączy w sobie szybkość i siłę z zaawansowanymi funkcjami ochronnymi, w tym prześwitem wynoszącym 400 mm oraz ochroną przeciwminową i balistyczną zgodną z normą STANAG 3a/3b, co zapewnia operacyjność w zróżnicowanych i wymagających warunkach.
Jak podkreśla Władysław Belbas, dyrektor generalny Ukrainian Armor, Warta 2 to zupełnie nowa maszyna, opracowana na podstawie dziesięcioletniego doświadczenia firmy, potrzeb wojska oraz wymagań współczesnego pola walki. Zwraca też uwagę na innowacyjność pojazdu, którego zdolności obronne są dodatkowo wzmocnione nowoczesnymi systemami bezpieczeństwa, w tym siedzeniami odpornymi na miny oraz zintegrowanym systemem filtracji powietrza, chroniącym przed zagrożeniami chemicznymi i biologicznymi
Jest zaprojektowana do przewozu 10 członków załogi i wyposażona w zdalnie sterowaną wieżę Sicz z 30 mm działkiem automatycznym, zapewniającym potężną siłę ognia, niezbędną do wsparcia piechoty i niszczenia wrogich pojazdów opancerzonych
Wartę 2 wyposażono także w zaawansowany system kamuflażu oraz pakiet oprogramowania ICoMWare, który zapewnia świadomość sytuacyjną i wsparcie dowodzenia za pośrednictwem bezpiecznej sieci mesh, korzystającej z szerokopasmowych radiostacji DTC. Dzięki niezależnemu zawieszeniu i systemowi CTIS pojazd wykazuje wyjątkową manewrowość oraz zdolności pokonywania przeszkód. Jak przekonuje zatem Ukrainian Armor, to w gruncie rzeczy nie pojazd, ale mobilna forteca zaprojektowana do skomplikowanych scenariuszy współczesnych działań bojowych.
Protektor melduje się do działania
A to jeszcze nie koniec nowości od Ukrainian Armor, bo firma podczas MTPO zaprezentowała też bezzałogową naziemną platformę robotyczną Protektor, zaprojektowaną w celu zwiększenia bezpieczeństwa i skuteczności operacyjnej personelu wojskowego na polu bitwy.
Ideą stojącą za stworzeniem Protektora jest bezpieczne wykonywanie niebezpiecznych misji. Przy opracowywaniu tego przełomowego produktu dla naszej firmy analizowaliśmy doświadczenia żołnierzy z linii frontu, którzy pracują z bezzałogowymi platformami lądowymi. Ten robot został stworzony, aby zwiększyć zarówno bezpieczeństwo, jak i efektywność operacyjną żołnierzy w walce
Protektor oferuje naprawdę imponujące parametry techniczne, w tym ładowność do 4000 kg oraz silnik o mocy 190 koni mechanicznych, pozwalający na osiągnięcie prędkości do 60 kilometrów na godzinę. Do tego gwarantuje balistyczną ochronę na poziomie Stanag 4569 poziom 1 i utrzymuje łączność z operatorem na dystansie przekraczającym 15 kilometrów. Zintegrowany z systemem świadomości sytuacyjnej ICoMWare, może być szeroko wykorzystywany w różnorodnych scenariuszach bojowych.
Jego wszechstronność pozwala zaś na wielorakie zastosowania, takie jak rozpoznanie, start dronów z niebezpiecznych lokalizacji, ewakuacja rannych oraz transport ładunków i amunicji. Może również zostać skonfigurowany jako robot bojowy, zdolny do walki z wrogimi pojazdami opancerzonymi lub siłami przeciwnika. Dodatkowymi zaletami Protektora mają być jego opłacalność oraz szybka zdolność produkcyjna.