Ukraina wzmacnia obronę nieba. Nowy sprzęt wart 100 mln euro
Wobec ciągłego zagrożenia rosyjskimi rakietami i dronami kamikadze, Ukraina kładzie duży nacisk na obronę powietrzną. Kijów właśnie zakupił kolejne radary TRML-4D, które pomogą bronić się przed atakami z nieba. Tłumaczymy ich możliwości.
Potężne radary trafią na Ukrainę
Niemiecka korporacja sektora obronnego Hensoldt zapowiedziała realizację kolejnego zamówienia dla Ukrainy. W drugiej połowie dostarczy do Kijowa sześć nowoczesnych radarów TRML-4D po przeszkoleniu ukraińskich załóg z ich obsługi. Łączny koszt nowego kontraktu to ponad 100 milionów euro, które pokryje rząd niemiecki.
Ataki dronami czy rakietami to dalej jeden z najgroźniejszych sposobów walki Rosjan. Ukraińska obrona przeciwpowietrzna musi stać na wysokim poziomie, bo nawet jeśli rosyjska broń jest zawodna, to jej masowe użycie może przynieść katastrofalne rezultaty. Dlatego dodatkowe radary TRML-4D są tak kluczowe dla obrony Ukrainy.
Radary TRML-4D. Niemieckie oko, przed którym nic się nie ukryje
Zamówione systemy to radary AESA (Active Electronically Scanned Array), czyli specjalnej technologii, gdzie wiązka sygnałów może być sterowana elektronicznie. Przyspiesza to skanowanie terenu w dowolnym kierunku. Sam TRML-4D pracuje na paśmie C w falach centymetrowych.
Dzięki swojej technologii niemieckie radary jednocześnie wykrywają aż 1500 celów na odległości 250 kilometrów. Maksymalna wysokość, na jaką sięga sygnał radaru to 40 kilometrów. Oko jego operatora może łatwo wypatrzyć zarówno lecące samoloty, helikoptery, jak i pociski manewrujące czy drony kamikadze.
Sam radar może być transportowany przez ciężarówkę terenową 8x8 np. MAN XH77. Zapewniaj mu to odpowiednią mobilność na froncie. TRML-4D idealnie będzie współpracował na Ukrainie z innym niemieckim wynalazkiem, systemami przeciwpowietrznymi IRIS-T SLM.
TRML-4D i IRIS-T to zabójcza kombinacja
Ukraińcy od kilku miesięcy używają niemieckich systemów IRIS-T SLM (Surface Launched Medium Range). Według Ukraińców w niszczeniu rosyjskich obiektów mają aż 100-procentową skuteczność. Wraz z TRML-4D mogą stworzyć zabójczy niemiecki duet.
Jak wskazuje koncern Hensoldt, radary, które już są w Ukrainie, znalazły się tam jako część zestawu systemów IRIS-T. Pozwalają wykryć wcześniej zagrożenie i co za tym idzie, szybko je zneutralizować.
Taka współpraca jest niezwykle ważna ze względu na to, że Rosjanie szczególnie polują na nowoczesne systemy przeciwpowietrzne. W ciągu ostatnich dni głośnym echem odbiło się "zniszczenie" przez Rosjan systemu Patriot, które okazało się tylko zwykłym uszkodzeniem, notabene już naprawionym.