Ukraińcy zestrzelili drona antycznym karabinem. Niezwykłe nagranie

Ukraińscy żołnierze bronią swojego nieba przed dronami Shahed, wykorzystując antyczną broń. Jedną z popularniejszych jest karabin maszynowy Maxim, którego konstrukcja sięga czasów sprzed I Wojny Światowej. Mimo tego idealnie sprawdza się do walki z dronami Rosjan, co pokazuje najnowsze nagranie z frontu.

Antyczny karabin niszczy rosyjskiego drona

Na wspomnianym filmie możemy zobaczyć działanie ukraińskiej grupy przeciwlotniczej szybkiego reagowania z 17. Połtawskiej Brygady Gwardii Narodowej. To te jednostki bronią wielu części Ukrainy przed nalotami dronów kamikadze takimi jak Shahed. Tak też było w tym wypadku, gdzie główną bronią żołnierzy były dwa sprzężone karabiny maszynowe Maxim 1910. 

To broń, której konstrukcja pamięta jeszcze czasy Cesarstwa Rosyjskiego. Niemniej w odpowiednich rękach i warunkach potrafi dalej pokazać pazur. Pokazuje to poniższe nagranie, na którym ostrzał z karabinów niszczy drona Shahed-136, po czym następuje wielki wybuch.

Reklama

Karabiny Maxim bronią ukraińskiego nieba

W obliczu nalotów z wykorzystaniem często masy dronów, Ukraina stoi przed wyzwaniem obrony terenów, których nie da rady pokryć topową obroną przeciwlotniczą. Dlatego wykorzystuje niewielkie oddziały, które patrolują zagrożone regiony, aby zestrzelić drony podstawową bronią np. karabinami maszynowymi, montowanymi na zwykłych pojazdach terenowych. Ze względu na racjonalizowanie zasobów, duża część tego uzbrojenia pochodzi z głębokich zapasów. A wśród nich są naprawdę stare karabiny jak właśnie Maximy.

Maxim 1910 to jeden z najpopularniejszych karabinów w historii

Według dostępnych informacji, ukraińska armia, po inwazji Rosji, miała wyciągnąć z magazynów ok. 30 tysięcy karabinów serii Maxim 1910, otrzymanych jeszcze po upadku ZSRR. Pierwsze Maximy 1910, jak sama nazwa wskazuje, weszły do służby w 1910 roku i były produkowane w różnych wersjach do końca II wojny światowej To jeden z najpopularniejszych karabinów maszynowych w historii, oparty na projekcie sławnego konstruktora broni Hirama Maxima, jeszcze z końca XIX wieku.

Zaprojektowane jeszcze w Cesarstwie Rosyjskim karabiny Maxim 1910 mają bogatą historię, były i są wykorzystywane przez wiele armii w różnych konfliktach na świecie. Dziś oprócz wojny na Ukrainie, obserowwać je można m.in. podczas wojny domowej w Syrii. Ciekawostką jest, że karabiny Maxim wykorzystywała także Polska. Po zakończeniu I Wojny Światowej i wojny polsko-bolszewickiej polska armia przejęła część rosyjskich karabinów Maxim w różnych wersjach i w trakcie eksploatowania zmodyfikowała niektóre z nich do standardu Maxim wz. 1910/28, wprowadzając m.in. nowy kaliber 7,92 mm. Po II Wojnie Światowej Wojsko Polskie wykorzystywało Maximy jeszcze do 1953 roku.

Konstrukcja karabinu wyróżnia się niewymienną lufą, z charakterystyczną obudową dookoła niej, gdzie znajduje się schładzająca woda. Wykorzystuje amunicję 7.62x54mm, doprowadzaną taśmą z 250 nabojami. Dziś Ukraińcy wykorzystują do swoich Maximów także nowoczesne taśmy, do karabinów serii PK.

Parametry taktyczno-techniczne karabinu maszynowego Maxim 1910:

  • Długość: 1,07 m
  • Szerokość: 0,56 m
  • Wysokość: 0,69 m
  • Masa całkowita z podstawą: 64,5 kg
  • Szybkostrzelność: 600 pocisków na minutę
  • Prędkość początkowa pocisku: 740 m/s
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Maxima | Ukraina | Ukraińcy | Ukraińscy żołnierze | drony shahed | Shahed
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy