Wielki wróg Rosji pokazał pociski hipersoniczne
Japonia pręży muskuły przed Rosją, Chinami i Koreą Północną. Armia ujawniła swoją najnowszą broń hipersoniczną, podczas zawansowanych testów.
Nowa hipersoniczna broń Japonii nazywa się Hyper-Velocity Gliding Projectile (HVGP) i jest uważana przez ekspertów militarnych za jedną z najbardziej zaawansowanych na świecie. Zdjęcia opublikowane w serwisie X przedstawiają wyrzutnię umieszczoną na przyczepie. To oznacza, że prace przy tej broni zostały przyspieszone i niebawem może ona trafić na wyposażenie armii.
Z informacji oficjalnie podawanych przez japoński MON wynika, że Lądowe Siły Samoobrony (JGSDF) mają dysponować tą bronią w 2026 roku, jednak w wyniku coraz bardziej napiętej sytuacji z Chinami, Rosją i Koreą Północną, Japonia podjęła decyzję o przyspieszeniu prac. Oznacza to, że hipersoniczna broń może być w użytku już w przyszłym roku.
Japonia pokazała potężne pociski hipersoniczne
Pocisk hipersoniczny HVGP to kluczowy element siedmiu obecnie realizowanych przez Kraj Kwitnącej Wiśni inicjatyw rakietowych. Powstają one w celu zwiększenia potencjału armii w zakresie obrony przed wrogimi krokami Rosji, Chin czy Korei Północnej. Tutaj warto przypomnieć, że Japonia zobowiązała się wraz z USA bronić Tajwanu w przypadku, gdyby Chiny zdecydowały się przeprowadzić inwazję na wyspę.
Eksperci militarni uważają, że pocisk HVGP pozwoli Japonii nie tylko przedrzeć się przez nawet najnowsze systemy obrony powietrznej, ale również z dużą dokładnością razić dowolne cele na terytorium wroga. Systemy hipersoniczne ma Rosja, USA, Iran czy Chiny. Japonia chce dołączyć do elitarnego grona krajów, które mogą odstraszać wrogów tą potężną bronią przyszłości.
USA i Japonia pracują nad bronią hipersoniczną
Co ciekawe, Japonia od jakiegoś czasu współpracuje z USA w kwestii programu Glide Phase Interceptor, który ma uczynić oba kraje globalnymi pionierami w rozwoju broni przyszłości. Chodzi tutaj o system zdolny nie tylko do śledzenia pocisków hipersonicznych Chin i Rosji, ale również przechwytywania ich i niszczenia w locie. Pentagon wychodzi z założenia, że lepiej stworzyć system defensywny niszczący pociski, niż budować potężne rakiety do przenoszenia broni jądrowej w celach ofensywnych.
Owocem wcześniejszej współpracy USA i Japonii jest np. zbudowanie drugiego i trzeciego stopnia pocisku SM-3 Block IIA. To właśnie dzięki tej broni, Izrael w części mógł skutecznie odeprzeć atak rakietowy Iranu. Pociski SM-3 Block IIA są również na wyposażeniu amerykańskiej tarczy rakietowej, która znajduje się w polskim Redzikowie.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!