Wywiadowczy Artemis gotowy do obserwacji Rosji. Polski wątek

Szwedzka Marynarka Wojenna wzbogaciła się o nowy statek wywiadowczy, który nosi nazwę HMS Artemis. W jego powstaniu brali udział Polacy. Dzięki tej jednostce, teraz bezpieczeństwo krajów NATO wzniesie się na nowy, wyższy poziom.

Szwedzka Marynarka Wojenna wzbogaciła się o nowy statek wywiadowczy, który nosi nazwę HMS Artemis. W jego powstaniu brali udział Polacy. Dzięki tej jednostce, teraz bezpieczeństwo krajów NATO wzniesie się na nowy, wyższy poziom.
Szwedzki rozpoznawczy okręt Artemis gotowy do obserwacji Rosji /MON /materiały prasowe

Na początku marca bieżącego roku, Szwecja stała się 32. członkiem NATO. Niewielu zdaje sobie sprawę z faktu, że kraj ten posiada niesamowicie potężną flotę morską, która spędza sen z powiek Rosji. Dzięki Szwecji, bezpieczeństwo krajów NATO wzniesie się na nowy, niedostępny dotąd poziom.

Armia Szwecji jednak nie spoczywa na laurach. Do służby właśnie wszedł ultranowoczesny statek wywiadowczy projektu B104, który nosi nazwę HMS Artemis (A202). Zajmie się on rozpoznaniem sygnałowym SIGINT (Signal Intelligence) na wodach Morza Bałtyckiego. Tym samym zastąpi w służbie swojego poprzednika, a mianowicie HMS Orion (A 201), jednostkę liczącą sobie 40 lat.

Reklama

Wywiadowczy okręt Artemis do obserwacji Rosji

Artemis ma długość 76,4 m, szerokość 14,0 m, wyporność ok. 3000 ton, napęd spalinowo-elektryczny z czterema generatorami wysokoprężnymi o mocy po 990 kW i dwoma pędnikami azymutalnymi, zapewniający prędkość ok. 14 w. Z ujawnionych informacji wynika, że w dziobie znajdują się dwa stery strumieniowe. Tymczasem na pokładzie znajduje się 35 kabin jedno- i dwuosobowych z węzłami sanitarnymi oraz 40 koi dla załogi i operatorów systemów misyjnych z FRA (Försvarets radioanstalt, odział Sił Obronnych zajmujący się analizą sygnałową).

Najnowszy szwedzki statek wywiadowczy był budowany we współpracy zawartej w kwietniu 2027 roku przez rodzimą firmę Saab i polską Stocznię Remontową "Nauta" S.A z Gdyni. Polska stocznia była odpowiedzialna za budowę platformy, jej wyposażenie w mechanizmy ogólnookrętowe i wykonanie prób na uwięzi HAT. Co ciekawe, również produkcja kadłuba odbyła się w Gdyni, ale tylko w początkowej fazie. Za budowę była odpowiedzialna PGZ Stoczna Wojenna Sp. z o.o.  Po wykonaniu części umowy przez Polaków, Artemis trafił do szwedzkiej stoczni Saab Kockums w Karlskronie.

Polski wątek budowy szwedzkiego okrętu Artemis

Jak chwalą się przedstawiciele firmy Saab, Artemis będzie miał lepszą zwrotność w trudnych warunkach na Morzu Bałtyckim i zapewni szwedzkim siłom zbrojnym oraz personelowi Radia Obrony Narodowej lepsze warunki życia na pokładzie i wyższy standard. Nie zapomniano też o udoskonaleniu systemów kompatybilności elektromagnetycznej (EMC). Dzięki temu zostanie obniżona liczba zakłócających sygnałów wysyłanych przez jednostkę, co utrudni np. Rosjanom jego wykrycie.

Nie można nie wspomnieć, że wielki projekt Artemisa wykorzystano również do opracowania jego wariantu na potrzeby budowy dwóch podobnych okrętów pod kryptonimem Delfin dla Marynarki Wojennej RP. Budowę pierwszego rozpoczęto w kwietniu 2022 roku, a w kwietniu 2023 roku odbyło się palenie blach do budowy drugiej jednostki.

Polska będzie posiadała dwa identyczne okręty wywiadowcze

Dwa okręty mają kosztować ok. 620 milionów euro, a dostawy mają zostać zrealizowane w 2027 roku. Firma Saab, jako główny wykonawca, jest odpowiedzialna za projektowanie i budowę dwóch okrętów oraz zaopatrzenie ich w zaawansowane systemy zadaniowe. Budowę kadłubów powierzono stoczni Remontowa Shipbuilding S.A. z Gdańska.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sprzęt wojskowy | Gdańsk | Marynarka Wojenna | NATO | Obrona Narodowa | Polska | Saab
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy