Android 9.0 Pie już oficjalnie. Sprawdźcie nowości i kto dostanie go jako pierwszy

Producent tym razem mocno postawił na wykorzystanie sztucznej inteligencji, która sprawić ma, że nasz telefon będzie jeszcze łatwiejszy w obsłudze, „inteligentniejszy” i skrojony na naszą miarę. Lista nowości jest naprawdę długa i wygląda na to, że Pie może okazać się jedną z ciekawszych wersji Androida, jaką Google dostarczyło nam w ostatnich latach. Na początek omówmy więc pokrótce nowe funkcje:

Co nowego?

Na początku warto wspomnieć o dwóch adaptacyjnych technologiach bazujących na maszynowym uczeniu. Adaptacyjna bateria sprawdzi, których aplikacji używamy rzadziej i których możemy nie potrzebować w najbliższym czasie. Pozwoli to ograniczyć wykorzystanie zasobów przez te aplikacje, by nie zużywały naszej baterii czy mocy obliczeniowej procesora (nawet o 30%) i tym samym przekłada się na dłuższy czas pracy na jednym ładowaniu. Adaptacyjna jasność z kolei uczy się ustawień jasności ekranu w określonych sytuacjach. Nasz wybór zostanie zapamiętany z uwzględnieniem konkretnych warunków świetlnych i wykonywanych przez nas czynności, a następnie parametry te będą automatycznie stosowane w przyszłości w podobnych sytuacjach.

Akcje w aplikacjach to narzędzie predykcyjne oparte na sztucznej inteligencji, które działa w tle, oferując sugestie dotyczące samych aplikacji. Dla przykładu, jeśli codziennie budzimy się o tej samej porze, to bazując na naszych zwyczajach możemy otrzymać sugestię uruchomienia ulubionej playlisty Spotify czy nawigacji Google Maps.

Nowy Android przynosi również nowy system nawigacji oparty na modnych w ostatnim czasie gestach, które zastępują fizyczne lub software’owe przyciski. Zamiast tradycyjnych 3 przycisków, tym razem na dole ekranu wyświetlana jest belka i przeciągnięcie po niej palcem w górę da nam dla przykładu dostęp do trybu przeglądania, gdzie możemy przewijać aplikacje w pozycji horyzontalnej i ustawiać wybrane do multitaskingu, a dłuższe przeciągnięcie w górę przeniesie nas do listy z "apkami". Gesty mają być bardzo intuicyjne, ale tradycjonaliści będą mogli powrócić do poprzedniego systemu nawigacji.

Sztuczna inteligencja umożliwi również klasyfikowanie tekstu i jego inteligentne łączenie. Jak to działa? Jeśli zdecydujemy się zaznaczyć w tekście adres miejscowości, system zaproponuje otworzenie go w Mapach, a interaktywne będą też np. numery lotów czy daty.

Digital Wellbeing to funkcja monitorowania naszej aktywności, gdzie uzyskamy podgląd statystyk z najczęściej uruchamianymi aplikacjami, czasem jaki w nich spędzamy, itd. Tym samym, jeśli dojdziemy do wniosku, że my sami lub nasze dzieci za długo korzystamy z Facebooka czy Instagrama, będziemy mogli założyć na te aplikacje limity czasowe. Jak sama nazwa wskazuje, opcja pozwolić ma nam odzyskać „cyfrowe dobre samopoczucie”, byśmy nie przesadzali z gapianiem się w ekran telefonu.

Ciekawie zapowiada się też Slices, gdzie otrzymujemy „wycinek” aplikacji na ekranie telefonu, bez konieczności jej uruchomiania w trybie pełnoekranowym. Te swoiste wycinki wyświetlane będą w momencie wyszukiwania ich w systemie. Możemy w ten sposób np. wyznaczyć kurs dla Ubera i otrzymamy informację o cenie przejazdu.

Zmiany objęły również Nie przeszkadzać, gdzie wprowadzono nawet nową opcję Wind down. Uruchomiając ten tryb w Androidzie Pie blokowane będą wszelkie wizualne powiadomienia i wskaźniki (w tym wibracje). Możemy nawet zdecydować się na ustawienie Nie przeszkadzać po odwróceniu telefonu „plecami” do góry lub ustawić wybrane godziny jego aktywacji. Wind down z kolei automatycznie przełączy ekran na czarno-biały w momencie, kiedy przyjdzie czas na spanie.

Kto pierwszy?

Google udostępniło już Androida 9.0 Pie na smartfonach z rodziny Pixel (Pixel, Pixel XL, Pixel 2 i Pixel 2 XL), a system trafił także na Essential Phone, czyli smartfon firmy Andy’ego Rubina, ojca Androida. Wiadomo również, że jeszcze na jesieni aktualizację powinny otrzymać modele biorące udział w programie beta, czyli Sony Xperia XZ2, Xiaomi Mi Mix 2S, Nokia 7 Plus, Oppo R15 Pro, Vivo X21 i OnePlus 6 oraz kwalifikujące się urządzenia z programu Android One. Kto następny w kolejce? To zależy już od samych producentów smartfonów i tego jak szybko uda im się przenieść Pie na ich produkty oraz przygotować stosowne wersje nakładek interfejsu użytkownika.

Żródło: GeekWeek.pl/Google