Czy HTC 10 eksplodował i dotkliwie ranił kobietę?
Mieszkanka Strasburga miała zostać zraniona przez HTC 10, który eksplodował jej w rękach.
Nidhi Kapoor zgłosiła sprawę na facebookowym profilu HTC, ponieważ, jak twierdzi, w żaden inny sposób nie może skontaktować się z firmą. We wpisie opublikowała zdjęcie zabandażowanej ręki i opisała krótką historię zdarzenia.
HTC 10 został przez nią kupiony 17 stycznia i do momentu wypadku sprawował się bez zarzutu. Kobieta zapewnia, że telefon przed wybuchem nie dawał żadnych niepokojących oznak, nie był uszkodzony, ani podpięty do ładowania. Eksplozja skutkowała rozległymi oparzeniami ręki i infekcją oka wywołaną trującym dymem. Kobieta domaga się przede wszystkim wyjaśnień i potraktowania sprawy poważnie. Jej zdaniem, gdyby wypadek przydarzył się w miejscu publicznym (na w komunikacji publicznej), zostałaby uznana za terrorystkę. HTC od razu zareagowało na post kobiety i poprosiło o sprawdzenie prywatnej skrzynki. Firma już prowadzi śledztwo w tej sprawie.