Perła Zakopanego zyska nowe życie? Największa inwestycja od lat
Sanato niegdyś nazywane było jednym z najpiękniejszych i najzdrowszych miejsc Zakopanego. Obiekt z bogatą historią pełną znanych osobistości od lat popada niestety w ruinę. W związku z ambitnym planem może jednak zyskać drugie życie - odrestaurowany gmach wraz z dodatkowymi budynkami posłuży za hotel.

Bywali w nim najsłynniejsi Polacy. Perła Zakopanego podniesie się z ruin?
Zakopane to miasto, które przyciąga tłumy nie tylko zapierającymi dech w piersiach widokami Tatr, ale także bogatą historią i unikatową architekturą. To właśnie tu narodził się charakterystyczny styl zakopiański, zapoczątkowany przez Stanisława Witkiewicza, którego przykładem są m.in. Willa Koliba, Willa Oksza czy kaplica na Jaszczurówce. Drewniane, misternie zdobione budynki doskonale wpisują się w górski krajobraz i są nieodłącznym elementem tożsamości regionu.
Przez wiele lat jednym z wyróżniających się punktów na mapie Zakopanego było również Sanato, późniejsze Sanatorium Pocztowców na Antałówce - historyczny obiekt o wyjątkowym charakterze, który przyciągaj m.in. znanych artystów. Choć dziś budynek popada w ruinę, istnieje nadzieja, że wkrótce odzyska dawny blask i ponownie stanie się perłą Podhala, łącząc dziedzictwo przeszłości z nowoczesnością.
Popularne niegdyś Sanato dziś niszczeje. Wiekowy obiekt odzyska blask?
Budynek Sanato powstał na początku XX wieku i przez lata był popularnym punktem na mapie Zakopanego. Przedstawiano go nawet jako "najpiękniejsze i najzdrowsze miejsce" miasta, przypomina serwis "Property News". Początkowo działał jako pensjonat, który odwiedzali słynni Polacy, bywał tam m.in. Kornel Makuszyński. Następnie obiekt został przekształcony w sanatorium dla pracowników poczty. Później miejsce przeszło w ręce Ministerstwa Zdrowia - i zyskało z czasem nazwę Sanatorium Pocztowców na Antałówce. W latach 90. budynek przeszedł w prywatne ręce, w 1997 r. został zamknięty. Z sanatoryjno-wypoczynkowej perły Sanato stał się znanym punktem na urbexowej mapie Zakopanego oraz miejscem kojarzonym z dziwnymi zjawiskami, przez co obrósł w legendy.
Niszczejący obiekt ma teraz szansę zyskać drugie życie dzięki planowanej inwestycji Core Development - Sanato byłoby zaadaptowane na hotel. Przedsięwzięcie to byłoby największą inwestycją hotelową w Zakopanem od lat, z szacowanym kosztem projektu w wysokości ok. 450 mln złotych. Jak wyglądałby luksusowy ośrodek? Czy mógłby stać się prawdziwą wizytówką Podhala?
Prawie pół miliarda na nowy hotel w Zakopanem. Jak będzie wyglądał?
Sanato miał status jednego z najbardziej prestiżowych miejsc w Zakopanem, ze wspaniałym widokiem na Tatry i nowoczesnym rozwiązaniami, połączonymi ze wpisującymi się w zakopiański krajobraz zdobieniami. Nowy pomysł na Sanato ma zachować jego urok - ocalone mają być unikalne detale architektoniczne, a elewacja zostanie odrestaurowana.
Za koncepcję odpowiada Pracownia Bernatowicz Architektura. Obok zabytkowego gmachu mają też zostać postawione dodatkowe budynki. Poszczególne części kompleksu mają być połączone korytarzami. Projekt zakłada przy tym wykorzystanie odnawialnych źródeł energii. Ponadto planowany park przy obiekcie ma służyć nie tylko turystom, ale także mieszkańcom Zakopanego - licząca ok. 0,7 ha zielona przestrzeń ma być ogólnodostępna.
Sanato znów stanie się wizytówką Zakopanego? Najpierw formalności
Firma Core Development planuje złożyć wniosek o pozwolenie na budowę luksusowego hotelu już w lipcu 2025 roku. Centralnym punktem projektu będzie odrestaurowany budynek dawnego sanatorium, a towarzyszące mu nowoczesne zabudowania mają mieć proste formy i modernistyczny rys, jednocześnie nawiązując formą do stylu zakopiańskiego. Pięciogwiazdkowy hotel miałby ok. 220 pokoi. Do tego dochodzą części wspólne, m.in. strefa relaksu.
Wg szacunków dewelopera, miasto mogłoby zyskać na tym projekcie - z podatków wpływałoby ok. 1,3 mln zł rocznie. Najpierw jednak konieczne jest otrzymanie odpowiednich pozwoleń na budowę, co może trochę potrwać.
- Chcemy tu stworzyć miejsce, które będzie przyciągać niczym największe europejskie kurorty. Sanato ma znów stać się wizytówką Zakopanego - powiedział w komunikacie Dawid Tatarek, dyrektor zarządzający CORE.