Duża inwestycja w Polsce. Z ruin zrobią turystyczną perłę regionu?
Małopolska gmina Gródek nad Dunajcem przejęła rożnowski zamek dolny, w tym beluard. Projekt zakłada rewitalizację i adaptację renesansowych ruin na atrakcję, co może znacząco wpłynąć na rozwój turystyki w regionie. Wyjątkowe dzieło hetmana Jana Tarnowskiego ma szansę odzyskać blask?

Warto wiedzieć
- Małopolska gmina Gródek nad Dunajcem przejęła rożnowskie zabytki w ramach wielkiej inwestycji.
- Forteca budowana w XVI wieku przez hetmana Jana Tarnowskiego, krewnego Zawiszy Czarnego, miała być jedną z najnowocześniejszych fortyfikacji w Polsce.
- Rewitalizacja zabudowań w Rożnowie wymaga wielu prac i środków finansowych.
- Ulokowany na wzgórzu nad Dunajcem obiekt ma szansę stać się magnesem przyciągającym turystów.
Duża inwestycja w Małopolsce. Gmina ma wielkie plany
Wójt gminy Gródek nad Dunajcem, Jarosław Baziak podpisał akt notarialny, który oficjalnie przekazuje na własność gminy renesansową beluardę (element fortyfikacji), element zamku dolnego w Rożnowie. Ten ruch może zmienić turystyczną mapę tej części Małopolski, ponieważ gmina ma pomysł na ruiny - wielka inwestycja umożliwi przekształcenie terenu w atrakcję turystyczną.
Przed gminą otwiera się więc teraz nowy rozdział, który będzie jednak wymagał sporych nakładów pracy i oczywiście środków finansowych. Jednak ta rewitalizacja i adaptacja zabytków na atrakcje turystyczne może okazać się prawdziwym hitem, tworząc z ruin punkt przyciągający setki turystów.
Ciekawa historia zabytku. Przekształcą beluard w perełkę regionu?
Ulokowany w Rożnowie na wzgórzu nad Dunajcem zamek dolny z XVI wieku zaczęto wznosić nieopodal zamku górnego z XIV wieku. Nowa część, obejmująca kamienny beluard, to architektoniczna ciekawostka i świadek dziejów regionu. Budowę tej innowacyjnej jak na XVI wiek twierdzy rozpoczął hetman wielki koronny Jan Tarnowski, krewny Zawiszy Czarnego.
Tarnowski, teoretyk sztuki wojennej, miał ambitny plan - rożnowska forteca miała być jedną z najnowocześniejszych fortyfikacji w Polsce. Budowę zainicjowano ze względu na rosnące napięcia po wygranej przez armię osmańską bitwie pod Mohaczem. Po śmierci hetmana Tarnowskiego zaniechano jednak planu i założenie popadało w ruinę. W późniejszych czasach budowlę adaptowano pod różne inne funkcje. Z założenia zachowały się beluard, mur kurtynowy, a także brama wjazdowa. Teraz zabytek wrócił w ręce gminy.

Jak będzie wyglądać nowa atrakcja turystyczna w Rożnowie?
Co się zmieni w związku z przejęciem obiektów przez gminę? Na początek planowana jest wycinka zarośli i zabezpieczenie terenu. Konieczne będą prace archeologiczne, opracowanie dokumentacji, pozyskanie odpowiednich pozwoleń i szukanie zewnętrznych źródeł finansowania. Dopiero potem ruszy właściwa rewitalizacja, możliwie rekonstrukcja i adaptacja zabytków na atrakcje turystyczne.
- Na razie nie zamierzamy zakazywać wstępu do beluardu. Można do niego wejść i podziwiać pozostałości, przy poszanowaniu tego zabytku - zaznacza przytaczany przez nowysacz.naszemiasto Jarosław Baziak. - [...] Na razie trudno stwierdzić, w którą stronę to pójdzie. Wszystko zależy właśnie od tego, na co gmina otrzyma zgodę.
Pomysły obejmują stworzenie tutaj punktu, w którym turyści będą mogli poznawać dzieje regionu, Jeziora Rożnowskiego i lokalnych zabytków. W przyszłości to ciekawe miejsce może więc stać się magnesem dla turystów, a być może także areną wydarzeń kulturalnych czy edukacyjnych. Czas pokaże, jaki finał będzie miała inwestycja i czy faktycznie powstanie tu turystyczna perełka.