Krąg na Twitterze - nowa funkcja pozwoli tweetować do wybranych

Podczas gdy Elon Musk zawzięcie szuka sposobów na uniknięcie konieczności podpisania umowy kupna firmy, Twitter kontynuuje prace nad rozwojem aplikacji i ułatwieniem komunikacji. I udało się - użytkownicy mogą się cieszyć nową, całkiem przydatną funkcją.

Dodano nową funkcję na Twittera
Dodano nową funkcję na Twittera123RF/PICSEL

Na Twittera wprowadzono nowość, która na pewno ucieszy sporą część użytkowników. Chodzi o krąg. Ta tajemnicza nazwa skrywa pod sobą możliwość wysyłania tweetów do wskazanej przez nas grupy odbiorców. Funkcja była w fazie testów od maja. Jej premierę ogłoszono na oficjalnym profilu Twittera.

Wszyscy ci, którzy w najbliższym czasie będą chcieli zapostować coś na swoim profilu na Twitterze, powinni zobaczyć w aplikacji pytanie, czy przypadkiem nie chcą udostępnić czegoś węższemu gronu odbiorców. Zasady są proste - do naszego kręgu dodajemy maksymalnie 150 osób i jeśli zaznaczymy to przy publikacji naszych przemyśleń, trafią one odpowiednio tylko do tej grupy. Jej członków można edytować w dowolnym momencie.

Jak postować tylko dla naszego kręgu na Twitterze?

Skorzystanie z tej funkcji nie powinno być dla nikogo trudne. Podczas tworzenia tweeta, w okienku na górze mamy przycisk z napisem "Publiczna" oraz strzałką w dół. Klikając w niego, możemy wybrać, czy chcemy, aby nasz tweet był dostępny dla szerokiego grona odbiorców, czy może właśnie tylko dla kręgu. Jeśli zależy nam na tej drugiej opcji, musimy wskazać "Krąg na Twitterze".

Choć nazwa tego rozwiązania może nie jest najbardziej trafna czy chwytliwa, to sama funkcja może się okazać bardzo przydatna. Dotychczas, jeśli chcieliśmy dodać coś, co niekoniecznie mogło być przeznaczone dla oczu wszystkich, mogliśmy się ewentualnie powstrzymać albo prowadzić prywatny profil.

Funkcja kręgu na Twitterze jest dostępna dla wszystkich użytkowników korzystających z aplikacji na smartfonach z Androidem oraz iOS-em, a także w przeglądarkach na komputerach.

Na wagę marsz. Londyńskie zoo waży swoich podopiecznychAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas