Motorola i Google szykują potężnego Nexusa X?
Sporo plotek sugerowało, że Google zamierza uśmiercić smartfony z linii Nexus na rzecz serii Android Silver. Tymczasem w sieci pojawiają się przecieki na temat urządzenia ukrywającego się pod nazwą Nexus X.
Informacje na temat urządzenia opublikował TK Tech News, który otrzymał je od swojego informatora. W zasadzie nie tyle informacje, co wyniki testu benchmarkowego, które ujawniają nazwę oraz część specyfikacji. Jeśli wierzyć zawartym na zrzutach ekranu danym, Nexus X będzie miał w swoim wyposażeniu:
- ekran Quad HD (2560 x 1440 pikseli);
- Snapdragon 805;
- 3 GB pamięci RAM;
- 32 GB pamięci wewnętrznej;
- aparat 13 Mpix;
- Android 5.0.
Materiały sugerują, że zapowiedziany jakiś czas temu Android L zadebiutuje jako Android 5.0. To jest bardzo prawdopodobne, bo faktycznie zmian w tej wersji systemu jest na tyle dużo, że zasługują na zupełnie nowy numerek.
Sama specyfikacja w znacznej mierze pokrywa się z tą, o której mówi się w kontekście Motoroli Shamu. Ta ma się jednak pojawić na rynku jako Moto S. Możliwe więc, że mówimy o dwóch podobnych, ale jednak innych urządzeniach, które będą się różniły np. wielkością ekranu (Moto S ma mieć wyświetlacz 5,9-calowy).
Oczywiście nazwa Nexus X jest zastanawiająca, bo Google od dawna w swojej nomenklaturze wykorzystuje cyfry. Gigant wpadł już jednak w pułapkę własnego nazewnictwa i rozszerzenie jego portfolio o Nexusa 6 byłoby dość mylące (przy założeniu, że ten będzie miał ok. 5-calowy ekran). Nazwa Nexus X z kolei jasno wskazywałaby na producenta, wszak sztandarowym smartfonem Motoroli jest Moto X. Podobna sytuacja miała już miejsce w 2010 roku, kiedy to produkowany przez Samsunga i bazujący na Galaxy S smartfon trafił do sklepów jako Nexus S.
Tak czy inaczej na rozwiązanie zagadki będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Android L został zapowiedziany na jesień, więc dopiero wtedy ujrzymy pracujące pod jego kontrolą urządzenia.
Miron Nurski