Obudowa iPhone'a 6 na zdjęciu. Będzie miał duży ekran?

W tym roku dosyć wcześnie zaczął się sezon na przecieki dotyczące iUrządzeń. Zaczynamy od iPhone'a 6.

Tak prawdopodobnie wygląda obudowa kolejnego (większego?) iPhone'a Fot. gsmarena.com
Tak prawdopodobnie wygląda obudowa kolejnego (większego?) iPhone'a Fot. gsmarena.comKomórkomania.pl

CTech opublikował na jednym z chińskich serwisów mikroblogowych fotki, które rzekomo przedstawiają metalowy korpus kolejnego iPhone'a. Oczywiście Apple wykorzystuje aluminium do produkcji smartfonów od dawna, a i same zdjęcia nie zdradzają w zasadzie żadnych szczegółów na temat stylistyki nowego iTelefonu, więc teoretycznie w przecieku tym nie ma niczego nadzwyczajnego. Teoretycznie.

Istotne jest jednak to, że według źródła korpus jest znacznie większy od obecnych generacji iPhone'ów i może wskazywać na obecność ekranu o 4,7- lub nawet 5-calowej przekątnej. Co więcej, zmieniły się także proporcje, więc najpewniej ramka otaczająca wyświetlacz będzie znacznie węższa od tej stosowanej do tej pory.

Czy ten przeciek jest wiarygodny? Cóż, wystarczy wspomnieć, że wcześniej CTech dotarł do zdjęć i filmów przedstawiających kolorowe obudowy iPhone'a 5c długo przed jego premierą. Poza tym kilka dni temu pracownik fabryki, w której produkowane są smartfony Apple'a, wygadał się, że koncern przygotowuje dwie nowe słuchawki z ekranami o przekątnych 4,7 oraz 5,5 cala. Warto przywołać też słowa Tima Cooka, które padły na konferencji D11 zorganizowanej przez serwis All Things Digital w maju ubiegłego roku. Zapytano go wówczas, czy Apple planuje stworzyć phablet. Odpowiedział, że produkcja tego typu urządzenia wiązałaby się z pójściem na kompromisy (jasność ekranu, żywotność baterii, podatność sprzętu na uszkodzenia), na które koncern na razie nie może sobie pozwolić. Z kolei na pytanie o inne warianty iPhone'a odpowiedział: "Na razie ich nie oferujemy, jednak nie wykluczamy, że pojawią się w przyszłości." Było to jednak przed premierą iPhone'a 5c, więc niekoniecznie chodziło mu telefony w różnych rozmiarach. Tak czy inaczej wszystko zaczyna się układać w całość i coraz więcej wskazuje na to, że większy iPhone (lub większe iPhone'y) w końcu trafi na rynek. Zagadką pozostaje, czy po jego ewentualnym debiucie warianty 4-calowe znikną z oferty giganta z Cupertino czy też klienci będą mogli przebierać w rozmiarach.

Miron Nurski

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas