Oppo chce zrewolucjonizować mobilną fotografię. Oto płynny zoom optyczny i inne nowości

Producenci ścigali się już na jak najsmuklejszą obudowę, jak największy ekran, megapiksele w aparatach czy rozdzielczość ekranu, ostatnio w modzie jest zaś szybkość ładowania baterii, ale Oppo jak zawsze postanowiło pójść inną drogą. Producent jakiś czas temu był pierwszym z peryskopowym teleobiektywem w smartfonie, dopiero co zapowiedział swój umieszczony pod ekranem aparat nowej generacji, a teraz przyszła pora na kolejne interesujące nowości. Pierwszą z nowych zapowiedzi jest obiektyw 85-200 mm z płynnym bezstratnym zoomem optycznym:

- (...) innowacyjne rozwiązania OPPO obsługują bezstratny zoom optyczny przy równoważnych ogniskowych od 85 mm do 200 mm, rejestrując wyraźne zdjęcia bez względu na wielkość powiększenia, od zbliżeń i portretów z bliska po odległe krajobrazy, bez konieczności kadrowania. Użytkownicy mogą cieszyć się płynnym przejściem przez cały zakres ogniskowej oferowany przez zoom z jakością obrazu porównywalną z profesjonalnymi aparatami fotograficznymi. Ponadto, technologia ta pozwala uniknąć typowych problemów, takich jak: wartości skokowe, niedokładność balansu bieli lub zniekształcenie kolorów, które mogą wystąpić w konwencjonalnych systemach zoomu - czytamy w informacji prasowej.

Podobne rozwiązanie zaprezentowało Vivo w telefonie koncepcyjnym Apex 2020, ale tam zakres był ograniczony do zakresu 130-195 mm, a moduł Oppo zaczyna się już od 85 mm. Niestety są też gorsze wieści, bo Oppo nie zdradziło jeszcze, kiedy możemy się spodziewać tej technologii w faktycznym urządzeniu komercyjnym - śmiało można zakładać, że będzie to któryś z kolejnych flagowych modeli producenta. Kilka słów warto też poświęcić sensorowi RGBW nowej generacji, który przez wprowadzenie dodatkowych białych subpikseli (W), technologii DTI oraz algorytmu pikseli 4 w 1 poprawić ma reakcję na światło. Przekładać ma się to na przechwytywanie nawet 60% więcej światła przy jednoczesnej redukcji szumów sięgającej nawet 35%, co znacząco poprawić ma fotografie w kiepskich warunkach oświetleniowych.

Inną z interesujących nowości jest pięcioosiowa optyczna stabilizacja obrazu, która umożliwia procesorowi systemowemu gromadzenie danych o ruchu z żyroskopu, które następnie są analizowane i rozkładane na odpowiednie komponenty za pomocą algorytmów. Dane są następnie przekazywane do dwóch ruchomych elementów, tj. obiektywu i czujnika obrazu, które są napędzane przez odpowiednio układy z łożyskami kulkowymi i stop z pamięcią kształtu. Zdaniem Oppo pozwala to na uzyskanie maksymalnego kąta stabilizacji ±3°, czyli trzykrotnie więcej niż w przypadku tradycyjnej technologii OIS w urządzeniach mobilnych i zwiększenie wydajności kompensacji drgań nawet o 65%. Pięcioosiowy OIS zostanie wprowadzony na rynek w produktach producenta w pierwszym kwartale 2022 roku.

Źródło: GeekWeek.pl/Oppo