Smartfon eksplodował - producent pokryje koszty leczenia ofiary

Niektórzy z użytkowników mają solidne podstawy do niezadowolenia z modelu Nord 2. Smartfon OnePlusa po raz kolejny eksplodował w kieszeni posiadacza. Tym razem producent zaoferował, że pokryje koszty leczenia ofiary.

Eksplozje smartfonów nie są ani powszechne, ani częste. Jednak pojedyncze przypadki są nagłaśniane i zapadają w pamięć. Nic dziwnego, w końcu chodzi o urządzenia, które towarzyszą nam na każdym kroku. Wiele osób nawet śpi ze smartfonem przy głowie. Dlatego też tak ważne jest, by urządzenia były odpowiednio zabezpieczone przed eksplozją. Tego typu zdarzenia mogą spowodować trwały uszczerbek na zdrowiu i wywołać traumę u użytkownika.

To niestety nie jest pierwszy raz, gdy wszystkie światła są skierowane w stronę smartfona OnePlus Nord 2. Urządzenie przykuło uwagę konsumentów nie parametrami, ceną ani wydajnością, lecz awariami, które już po raz drugi doprowadziły do eksplozji smartfonaranienia właściciela. Pierwsze zdarzenie odbyło się na początku sierpnia. Drugie, w pierwszych dniach listopada. Co ciekawe, oba wypadki zdarzyły się w Indiach.

Reklama

Trzeciego listopada pojawił się na Twitterze wpis Suhita Sharmy, w którym autor opisywał niefortunne zdarzenie z udziałem smartfona OnePlus Nord 2. Telefon eksplodował w kieszeni jeansów użytkownika z Indii. Teraz dowiedzieliśmy się, że producent smartfonów jest w stałym kontakcie z ofiarą wypadku. OnePlus zwrócił konsumentowi pieniądze za telefon i zaoferował pokrycie wszelkich kosztów leczenia. To jednak może nie wystarczyć, gdyż ślad po poparzeniu na udzie wygląda bardzo poważnie i możliwe, że ofierze zostanie po tym trwała "pamiątka".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Smartfon | urządzenia mobilne | OnePlus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy