​Smartfony Oppo wchodzą do Polski. Czy podbiją nasz rynek?

- Polska to dla nas bardzo ważny rynek - w końcu mamy tu do czynienia z ponad 24 mln użytkowników smartfonów, którzy doskonale wiedzą, czego oczekują od sprzętu - powiedział na warszawskiej premierze Leo Li, dyrektor zarządzający Oppo Polska.

Oppo to firma, która zaczyna coraz śmielej atakować konkurencję na rynku mobilnym. Tym razem Chińczycy próbują swoich sił w kilku krajach Europy - także w Polsce. Podczas specjalnego wydarzenia w Warszawie mieliśmy okazję dowiedzieć się, które smartfony zostaną wprowadzone do sprzedaży w naszym kraju oraz na co dokładnie możemy liczyć ze strony chińskiego giganta. Oferta Oppo na początek jest zróżnicowana - firma stawia na sprzęty ze wszystkich półek cenowych, aby trafić do jak największego grona użytkowników.

Na sklepowych półkach znajdziemy trzy serie smartfonów sygnowane logiem Oppo - modele z rodziny Find, AX oraz RX. Każdy z nich ma docelowo trafić do innego odbiorcy. Producent stawia tu więc zarówno na flagowce, sprzęty ze średniej półki, jak i urządzenia, które można określić mianem “budżetowych".

Smartfon, który od razu rzuca się w oczy, to oczywiście flagowa propozycja - model Find X. w tym wypadku nie chodzi już nawet o samą specyfikację, a stosunek wielkości wyświetlacza do reszty obudowy. Trzymając ten sprzęt w ręce można odnieść wrażenie, iż obcujemy praktycznie z samym, gładkim wyświetlaczem. Uwagę zwraca także system wysuwanej z obudowy kamerki do zdjęć: jedyna wątpliwość w tej kwestii, to trwałość mechanicznego rozwiązania na przestrzeni czasu. Pod maską, Oppo Find X skrywa procesor Qualcomm Snapdragon 845, 6 GB pamięci operacyjnej RAM oraz 256 GB miejsca na dane użytkownika. Cena, jaką trzeba zapłacić za ten sprzęt jest jednak bardzo wygórowana: producent wycenił model Find X na polskim rynku na 3699 złotych. To może być zbyt wysoka wartość na początek przygody w naszym kraju.

Jak wygląda reszta pomysłów autorstwa Oppo? Chińczycy proponują nam w tym przypadku dwa smartfony - Oppo RX17 Neo oraz Oppo RX17 Pro. Pierwsze z wymienionych urządzeń zostało wyposażone w procesor Qualcomm Snapdragon 660 oraz 4 GB pamięci RAM. Na pokładzie znajdziemy także podwójny aparat z sensorami 16 oraz 2 Mpix. Cena? 1499 zł.

Wersja RX17 Pro jest nieco lepsza. W cenie 2599 zł otrzymujemy bowiem procesor Qualcomm Snapdragon 710, 6 GB pamięci RAM oraz 128 GB miejsca na dane. Chińczycy postanowili również umieścić w modelu RX17 Pro czytnik linii papilarnych w ekranie oraz zintegrować z obudową kamerkę 3D TOF. Nie zabrakło tu również NFC umożliwiającego płatności zbliżeniowe.

Ostatnim smartfonem, który pojawi się w polskich sklepach jest najtańszy model Oppo AX7. W cenie 999 zł otrzymujemy w zamian 6,2-calowy wyświetlacz, procesor Qualcomm Snapdragon 450, 3 GB pamięci RAM oraz 32 GB miejsca na dane. Tylna obudowa skrywa w sobie podwójny aparat z sensorami 13 oraz 2 Mpix, a długie działanie na jednym ładowaniu ma zapewnić ogromna bateria o pojemności 4230 mAh.

Wszystkie z opisywanych powyżej smartfonów Oppo są już dostępne w polskiej sprzedaży i można je nabyć w takich sklepach, jak X-Kom czy RTV Euro AGD, a także u operatorów - T-Mobile, Orange i w sieci Play.

Nie można napisać, że oferta przygotowana przez Oppo na start na polskim rynku nie jest bogata. To, co jednak zaskakuje najbardziej, to wycena wspomnianych smartfonów - ceny, jak na obecne realia oraz konkurencję są po prostu... za wysokie. Według raportu IDC z 2018 roku, Oppo zajmuje piąte miejsce na liście marek rządzących światem mobilnym. Chińczykom nie można odmówić ambicji, jednak wraz z nią musi iść także odpowiednia polityka cenowa.

Oppo, chiński gigant tynku smartfonów, oficjalnie wkracza na nasz rynek. Jakie nowości zaoferuje w Polsce?

W Polsce obecnie świetnie radzą sobie takie marki, jak Huawei oraz Xiaomi, które stosują dość agresywną politykę cenową tym samym kusząc użytkowników nie tylko dobrym stosunkiem jakości do ceny dla wielu urządzeń, ale także akcjami promocyjnymi pozwalającymi zaoszczędzić sporo gotówki w portfelu. Oppo będzie musiało więc postawić na naprawdę solidny marketing, aby trafić do świadomości polskich użytkowników.

- Chcemy, by Oppo było ulubioną marką smartfonów Polaków - podsumował premierę Leo Li. Na pierwszą ocenę sytuacji oraz realne statystyki i dane powiązane z zainteresowaniem Polaków marką Oppo trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Smartfonom z serii Find, RX oraz AX niczego nie brakuje, jednak nie ma tu także miejsca na ogromne innowacje względem podobnie wycenionych konstrukcji od konkurencji - walka będzie więc zaciekła oraz przede wszystkim wyrównana. A w takim stanie bardzo łatwo o mniejsze lub większe potknięcia.

Czas pokaże, jak Oppo poradzi sobie w naszym kraju. Najbliższe miesiące będą jednak kluczowe w kontekście ciągłego zwiększania sprzedaży urządzeń mobilnych prosto z Państwa Środka.