Telegram wprowadzi płatną subskrypcję, która wyeliminuje reklamy

Właściciele Telegrama poinformowali po koniec października, że wprowadzą reklamy do swojej aplikacji. Teraz dowiedzieliśmy się, że można się ich pozbyć, lecz niestety trzeba będzie za to płacić.

Reklamy w sieci nie są niczym nowym. Codziennie setki z nich atakują użytkowników internetu. Teraz spotkają się z nimi również klienci Telegrama. Pod koniec zeszłego miesiąca twórcy aplikacji ogłosili nowy model biznesowy, który zakłada pojawienie się w niej reklam. Teraz dowiadujemy się, że będzie istniał sposób na pozbycie się ich. Wszystko wskazuje na to, że Telegram pójdzie śladami YouTube’a oraz Spotify i będzie można pozbyć się reklam po wykupieniu subskrypcji.  

Reklama

Reklamy na Telegramie nie są uciążliwe. Szef Telegrama, Paweł Durov informuje, że większość użytkowników najprawdopodobniej ich nawet nie zauważy. Pojawiają się tylko na dużych kanałach. Nie będzie ich na ekranie głównym, liście chatów, a ani w samych konwersacjach. Twórcy zapowiedzieli też, że nie będą wykorzystywać danych osobistych klientów w celu wyświetlania spersonalizowanych reklam. Teraz założyciel Telegrama, Paweł Durov ogłosił, że będzie możliwość pozbycia się niechcianych reklam.  

Na razie pojedynczy użytkownicy będą mogli pozbyć się reklam poprzez wykupienie subskrypcji. Jednak twórcy już teraz rozważają inne opcje. Możliwe, że w przyszłości udostępnią możliwość dużym kanałom na ukrycie reklam. 


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Telegram | aplikacja | urządzenia mobilne | reklamy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama