Zamiana starego telefonu na gotówkę

Każdego dnia na całym świecie kupowanych jest kilkadziesiąt tysięcy nowych telefonów. Tylko w Polsce w czwartym kwartale 2009 roku liczba aktywnych kart SIM osiągnęła niemalże 45 mln. Co dzieje się z telefonami, których już nikt nie używa?

Stary telefon można dać komuś z rodziny, ale w końcu będziemy musieli się go pozbyć
Stary telefon można dać komuś z rodziny, ale w końcu będziemy musieli się go pozbyćAFP

Trendy na rynku nowoczesnych telefonów komórkowych wykazują wydłużenie cyklu życia tych urządzeń. Użytkownicy często decydują o zakupie nowego telefonu, mimo że ten, z którego korzystają jest jeszcze działający i może służyć komuś innemu przez wiele lat.

W zależności od tego, w jakim stanie jest nasz sprzęt, możemy zdecydować się na poddanie go procesowi recyklingu bądź odsprzedanie firmie, która wprowadzi urządzenie do ponownego użytku. Greenfone - właściciel serwisu StaryTelefon.pl, jest pierwszą firmą, która zaczęła świadczyć tego typu usługi w Polsce. Za jej pośrednictwem użytkownicy mogą sprzedać działający, jak również uszkodzony aparat telefoniczny. Istnieje także możliwość przekazania firmie zupełnie zużytych urządzeń, które poddane zostaną recyklingowi.

Firma działa w oparciu o zapisy "Ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym" z dnia 29 lipca 2005. - Popierając ideę ochrony środowiska oraz proces recyklingu dajemy "drugie życie" tysiącom używanych telefonów. Wszystkie przetestowane, naprawione i działające urządzenia wprowadzane są ponownie do obiegu i mogą posłużyć swoim nowym właścicielom przez długie lata. Pozyskane w ten sposób, tanie telefony są doskonałą propozycją dla najbiedniejszych regionów świata - mówi Bronisław Domitrz, prezes zarządu spółki Greenfone.

Telefony, których ze względu na ich wiek lub stopień uszkodzeń nie da się ponownie wykorzystać, poddawane są recyklingowi zgodnie z zasadami ochrony środowiska i odpowiednimi normami obowiązującymi na terenie Unii Europejskiej.

INTERIA.PL/informacje prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas