Amulet falliczny sprzed 2000 lat. Miał chronić przed nieszczęściem
W pewnym brytyjskim gospodarstwie położonym w hrabstwie Kent odnaleziono wykonany ze srebra amulet falliczny pochodzący sprzed około 2000 lat. Unikalny kształt oraz użycie drogocennego materiału przyczyniły się do opisania przedmiotu jako „znaczące znalezisko narodowe”.
73-letnia Brytyjka, Wendy Thompson, odnalazła przy użyciu wykrywacza metali niezwykły amulet falliczny. Wisiorek został znaleziony na terenie jednego z gospodarstw położonych w hrabstwie Kent (południowo-wschodnia Wielkie Brytania).
Kobieta następnie zgłosiła przedmiot do Portable Antiquities Scheme, czyli rządowego programu służącego do rejestracji małych znalezisk archeologicznych, na które natrafili pasjonaci z całego kraju. Wkrótce artefakt może trafić do jednego z lokalnych muzeów.
Niezwykły amulet
Na terenie całej Wielkiej Brytanii tylko raz wcześniej odnaleziono podobny amulet, który został wykonany ze srebra. To świadczy o skali odkrycia. Co więcej przedmiot charakteryzuje się unikalnym kształtem, co dodaje mu jeszcze więcej wyjątkowości. Już okrzyknięto go "znaczącym znaleziskiem narodowym".
Wisiorek ma około 3,1 centymetra długości. Pochodzi on z czasów, w których Rzymianie panowali w Anglii, co oznacza, że stworzono go miedzy 42 a 409 rokiem naszej ery. Wówczas często używano podobnych amuletów, lecz niemal zawsze wykonywano je z tańszej od srebra miedzi.
O starożytnych fallusach pisał między innymi Pilniusz Starszy, dzięki czemu możemy dowiedzieć się, że chroniły one człowieka przed wszelkim złem, a przynajmniej tak powszechnie uważano.
- Rzymscy mężczyźni, kobiety, dzieci, a nawet zwierzęta nosili takie wisiorki - tłumaczy Cyril Dumas, ekspert od starożytnego Rzymu.
- Będąc metalem wyższej jakości niż stop miedzi, srebro mogło być uważane za wzmacniające zdolności ochronne fallusa" - rozważa Lori Rogerson, przedstawicielka Portable Antiquities Scheme.